Przylaszczki rożowe! Brawo! Jak gdzieś przypadkowo spotkasz to zamawiam. Uwielbiam te niebieskie, a różowe i białe to rarytasy!

Zrębki, tez bym chciała, ale jeszcze ruchu nie moge robić, bo brama zamknięta do 1 kwietni.

Jakbyś chciala krokusy na łąkę, to czystkę gdzieniegdzie robić będę. To z runianką Tobie zapakuję.

Haniu dzięki!

Już conieco kwitnie, ale krokusy ani widu ani słychu! Same listki póki co. No ale licze że jeszcze parę dni i będą

Kiedyś miałam kolekcję przylaszczek, na poprzedniej działce. I zostały parę wzięłam ale znikneły w doniczkach, zasuszyłam cyz zalałam cyz jedo i drugie... większość roślin z sukcesem przeprowadziłam ale część nie, niestety...

pozdrawiam

Super dostawa
Ja czekam aż na osiedlu przemielą ścięte gałęzie i wyruszę na wieczorne łowy akurat niedaleko zawsze składują te zrębki. W ubiegłym roku też trochę przygarnęłam i już ich nie widać na rabacie.

Zrębki super robotę zrobią z glina dobrą, glina wszystko łyka. Nam łyka właśnie ścieżkę z trelinki, znowu trzeba będzie podnosić wyżej bo już 5 centów poniżej gruntu.

Pierwsze zrębki drzewne woziłam w workach ze wsi moich rodziców, też po wiosennym sprzątaniu tamże, dwa lata temu. Już ich nie widać.

Cieszę się bo ta ilość bardzo pomoże

Fajna próchnica z nich będzie Ale jak masz dostęp w takiej cenie to bym na Twoim miejscu jeszcze zamówiła wysypała gdzieś w kącie działki przesypała azotem i niech się próchnica robiPotem takiej fajnej ceny już możesz nie znaleźć wszystko masakrycznie drożejea " Oni" planują wypuścić banknot 1000 złotowy, coś mi to przypomina. Już tak było, a potem trzeba było robić denominację waluty.

Masakra

Dobry pomysł!!! Dzięki Sylwia!

sylwia_slomczewska napisał(a)

)Potem takiej fajnej ceny już możesz nie znaleźć wszystko masakrycznie drożejea " Oni" planują wypuścić banknot 1000 złotowy, coś mi to przypomina. Już tak było, a potem trzeba było robić denominację waluty.

ojej

popcorn napisał(a)

Na to liczę. I za jakiś czas przykryję korą. A to się przerobi a w międzyczasie zagłuszy chwasty, mam nadzieję.

pozdrawiam

Ja swoje zrębki sypalam pomiędzy drzewkami owocowymi
Perzu się tam pozbyłam muszę się przyjrzeć czy się przerobiło

Karola Ty chyba kiedyś ukorzeniałaś hortensje z patyków. Co dawałaś do wody żeby nie gniły?

Ps. Zrębek zazdroszczę! Ziemię po pieczarkach polecam jest rewelacyjna przy glinie, nie daję tylko pod warzywa i owoce tak z ostrożności.