Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Ogród bez reguł

Ogród bez reguł

sarenka 12:34, 14 sty 2020


Dołączył: 19 mar 2015
Posty: 6601
Mi na tej kielkownicy słabo te kiełki rosły, dlatego w tym roku zrezygnowaliśmy niestety,a szkoda bo to fajne źródło witamin
____________________
Magda W samym sloncu
galgAsia 12:47, 14 sty 2020


Dołączył: 05 sie 2019
Posty: 10915
Megi, ale w czym był problem? bo one rosną jak gooopie
Ja swoje przelewam początkowo 3x dziennie, a jak ruszają, to 2x dziennie letnią wodą - tak ok. 0,5l jednorazowo. Te grubsze - groch, soczewica fasola - można zamoczyć na 12-24h i dopiero potem wyłożyć na kiełkownicę.
____________________
AsiaOgród bez reguł Nie możesz zatrzymać dnia. Ale możesz go nie stracić. XXX. Strata żadna, zysk możliwy, nauka pewna.
Zakrecona 13:01, 14 sty 2020

Dołączył: 11 maj 2018
Posty: 2417
Ja je zraszałam, ale mi pleśniały, może za bardzo zraszałam

Miałam takie czerwone dziubki w kiełkownicy i szczerze nie wiedziałam do czego one
____________________
Magda Ogrodowo zakręcona
Ania111 13:17, 14 sty 2020


Dołączył: 03 wrz 2019
Posty: 4644
galgAsia napisał(a)
A dziś na balkonie znalazłam to



Schowane w kącie chryzantemki były jeszcze zielone, nawet sobie kwitły... Dziś zaświeciło na nie słońce - całe oblepione mszycami . Masakra. I tego, niestety, spodziewam się w tym sezonie - po takiej zimie - nie zimie możemy przez cały czas walczyć z robactwem... Trochę mi zrzedła mina, nie powiem...



Asiu ,
TO mszyce zimą nie śpią ???
____________________
ania spełnione marzenie***ania wizytówka spełnione marzenie
Pszczelarnia 13:18, 14 sty 2020


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29263
Zima przyjdzie, ufam.
____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
galgAsia 13:20, 14 sty 2020


Dołączył: 05 sie 2019
Posty: 10915
Ania111 napisał(a)



Asiu ,
TO mszyce zimą nie śpią ???

Słowo - klucz: zima. Nie ma zimy, nie ma spania... Nie ma mrozów, nie ma spadku populacji...
____________________
AsiaOgród bez reguł Nie możesz zatrzymać dnia. Ale możesz go nie stracić. XXX. Strata żadna, zysk możliwy, nauka pewna.
mrokasia 13:35, 14 sty 2020


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 19777
Pszczelarnia napisał(a)
Zima przyjdzie, ufam.


Byle nie w marcu...
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.I ;Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.II na zachód od Warszawy
Ania111 13:45, 14 sty 2020


Dołączył: 03 wrz 2019
Posty: 4644
galgAsia napisał(a)

Słowo - klucz: zima. Nie ma zimy, nie ma spania... Nie ma mrozów, nie ma spadku populacji...



Asia ,
To powiedz im , żeby poszły gdzie indziej
Bo my ich nie lubimy ,
A nasze biedronki śpią
____________________
ania spełnione marzenie***ania wizytówka spełnione marzenie
UlaB 13:59, 14 sty 2020

Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 2121
W trakcie niedzielnego spaceru spotkaliśmy w naszej okolicy w róznych miejscach 3 wędrujące po chodniku czarne włochate upasione gąsienice. Nie wiem co to, nie przyjrzałam się niuansom kolorystycznym by odszukać właściwą nazwę, ale niezwykły to widok, by w połowie stycznia spotkać takie żyjątka grasujące na świeżym powietrzu na Białostocczyźnie. Na pierwszy rzut oka i po lekturze netu one powinny sie schowac w pazdzierniku/listopadzie w celu przepoczwarzenia. Jeszcze nie tak dawno normą w tym okresie było -5 do -10 z tendencją zniżkową, a w tym sezonie permanentne przedwiośnie i to dosyć ciepłe. Musze zatem wyjść obejrzec jarmuż, czy mi go coś nie zeżarło, bo może inne też się nadal pasą.

Biedronki widzielismy w grudniu w naszym osobistym ogródku.
____________________
rabaty "charytatywne" w pracy
galgAsia 14:06, 14 sty 2020


Dołączył: 05 sie 2019
Posty: 10915
Zakrecona napisał(a)
Ja je zraszałam, ale mi pleśniały, może za bardzo zraszałam

Miałam takie czerwone dziubki w kiełkownicy i szczerze nie wiedziałam do czego one

Magda, bo ich nie trzeba zraszać, tylko przelewać wodą.
Po kolei: te dziubki trzeba zainstalować w dziurki w dnie każdej tacy. Tacki ustawiasz jedną na drugiej z lekkim przesunięciem - żeby te dziubki nie były jeden pod drugim. Lejesz wodę do najwyższej tacki i ona sobie spływa swobodnie do tacek poniżej. Później wylewasz wodę z tej najniższej. I już. Ja robię tak, że do tej najwyższej wsypuję najgrubsze nasiona, żeby nie spływały z wodą na niższe poziomy. Niżej ten "prąd" wody jest już delikatny i drobnych nasion nie wypłukuje.
____________________
AsiaOgród bez reguł Nie możesz zatrzymać dnia. Ale możesz go nie stracić. XXX. Strata żadna, zysk możliwy, nauka pewna.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies