Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Ogród bez reguł

Pokaż wątki Pokaż posty

Ogród bez reguł

galgAsia 19:00, 18 sty 2020


Dołączył: 05 sie 2019
Posty: 10915
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)


Tylko ja. To mój coroczny rytuał.

To się dołączyłam
____________________
AsiaOgród bez reguł Nie możesz zatrzymać dnia. Ale możesz go nie stracić. XXX. Strata żadna, zysk możliwy, nauka pewna.
galgAsia 19:12, 18 sty 2020


Dołączył: 05 sie 2019
Posty: 10915
Leszczyna dzisiaj

____________________
AsiaOgród bez reguł Nie możesz zatrzymać dnia. Ale możesz go nie stracić. XXX. Strata żadna, zysk możliwy, nauka pewna.
Gardenarium 19:14, 18 sty 2020


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77308
galgAsia napisał(a)
Adagio to zupełnie nie wiem jak przyciąć, bo z wyjątkiem wiech reszta jest zielona.


Nie tnij, wyskub suche.
____________________
Danusia - Ogród nie tylko bukszpanowy cz.III*Część II*Część I*Wizytówka***Ogrodowisko-ogrody pokazowe*2 Wizytówka

Instagram Ogrodowiska
Gruszka_na_w... 19:15, 18 sty 2020


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22036
Swoje cięłam jeszcze z jednego powodu. Trawy bardzo utrudniają dopływ deszczu do gleby w momencie opadów. Sporo mam tych traw, więc rabaty były bardzo wysuszone. Może teraz wilgotność ciut się polepszy. Dzisiaj popaduje od rana, tak niespiesznie.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
galgAsia 19:17, 18 sty 2020


Dołączył: 05 sie 2019
Posty: 10915
Gardenarium napisał(a)


Nie tnij, wyskub suche.

Dzięki Danusiu, tak właśnie zamierzałam zrobić. Inaczej się nie da przy tak zaawansowanej zieleni
____________________
AsiaOgród bez reguł Nie możesz zatrzymać dnia. Ale możesz go nie stracić. XXX. Strata żadna, zysk możliwy, nauka pewna.
galgAsia 19:21, 18 sty 2020


Dołączył: 05 sie 2019
Posty: 10915
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)
Swoje cięłam jeszcze z jednego powodu. Trawy bardzo utrudniają dopływ deszczu do gleby w momencie opadów. Sporo mam tych traw, więc rabaty były bardzo wysuszone. Może teraz wilgotność ciut się polepszy. Dzisiaj popaduje od rana, tak niespiesznie.

U mnie jest wilgotna ziemia, pięknie nawodniona. Ugina się pod stopami, a stopy nie wiadomo gdzie postawić - wszędzie już cebulowe na wierzchu. Chryzantemy i astry mają już zielono w nóżkach. Kocimiętka cały czas zielona, ani na chwilę nie zrudziała, nie zaschła. Co to będzie, co to będzie...
____________________
AsiaOgród bez reguł Nie możesz zatrzymać dnia. Ale możesz go nie stracić. XXX. Strata żadna, zysk możliwy, nauka pewna.
tulucy 19:32, 18 sty 2020


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 12895
Jak pracowałam przez dwa lata 1,5 km od pracy, to zasuwałam rowerem, teraz mam 15 km, trochę za daleko,jak na moje braki kondycji. Poza tym, droga krajowa i przelotówka w Warszawie do idealnych tras rowerowych nie należą.
Też na własne życzenie wstaję o 4.50 (przed psem było o 5.00), bo dzięki temu zaczynam pracę o 6.30 i kończę o 14.30. w domu jestem o 15.10 najpóźniej. Jakbym zaczynała o 7.00, to powrót zajmowałby mi dwa razy tyle czasu, bo korki już... Poza tym, od 6.30 do ok 8.00 mam w biurze ciszę i spokój i więcej ogarniam,niż jak są inni dookoła.
Poza tym jeszcze ciągle bym spała snem zimowym idę z powrotem do norki
____________________
Łucja 1. Migawki z ogródka 2. Migawki z Rodos
deszczowymaj 19:33, 18 sty 2020


Dołączył: 04 gru 2014
Posty: 7729
Ale numer z tymi trawiszczami muszę moim zajrzeć między kłosiki
na pewno miskant ML ma zielone ..ale to jeszcze zeszłoroczne nie zdążyło siem zasuszyć
____________________
JoannaJeżówkowe-Love ***Jeżówkowe-Love wizytówka
galgAsia 19:38, 18 sty 2020


Dołączył: 05 sie 2019
Posty: 10915
Lucy, pobudka
No nie, drogi średnio nadają się na działania rekreacyjne, ani to przyjemne, ani zdrowe. Do mnie wreszcie dotarło, mam dobrze i postanowiłam to wykorzystać
Nie zapadaj w sen zimowy, najwyżej utnij sobie malutką drzemkę . Chyba wiosna za progiem...
____________________
AsiaOgród bez reguł Nie możesz zatrzymać dnia. Ale możesz go nie stracić. XXX. Strata żadna, zysk możliwy, nauka pewna.
Kokesz 19:41, 18 sty 2020


Dołączył: 20 paź 2015
Posty: 6690
Zazdroszczę takich godzin pracy. Co prawda wstaje sie z kurami ale jaki dzien długi i po pracy jeszcze dużo można zrobić.
Ja pracuję od 8:30 do 16:30 i kolejny tydzień od 10:30 do 18:30 na zmiane.
Latem jak najwcześniej o 17 jestem w domu to właśnie słońce chowa mi się za blok i w ogrodku jest cień, jedynie rano przed pracą mam słońce...
____________________
Renata Osiedlowy ogródek
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies