Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Ogród bez reguł

Pokaż wątki Pokaż posty

Ogród bez reguł

April 11:50, 21 lut 2020


Dołączył: 28 lis 2014
Posty: 10166
TAR napisał(a)


ja posadzilam kilkanascie sadzonek i gucio, nic nie przetrwalo. mial robic za zadarniacz. za to fiolki i wiosenne zawilce daja rade.

i super rosnie mi runianka i epimedium to zółte. rozowe Lilafee zaniklo ale moze mialo za sucho, sprobuje je zreanimowac i dosadzic do pozostałych, moze sie ogarnie i to akurat epi bym raz jeszcze sprobowala, bo moja wina ze cos z nim nie halo, za pozno wsadzilam i bylo przesuszone. zadarniac zaczyna mi ładnie deren kanadyjski, co prawda wzielam tylko 5 sadzonek ale niech sie produkuje.



Epimedium Lilafee też mi zanikło, mam nadzieję że odbije bo trochę go nakupiłam Też mogło mieć u mnie za sucho. Niveum jakoś wegetuje.
A Kopytnika też testuję i od kilku lat ledwie dycha. Poza tym ma pecha bo pies mi tam skacze przy bramie. Może przesadzę, może uda się jeszcze uratować. Nie pamiętam u kogo, widziałam w przedogrodzie cały łan kopytnika, cudownego, dorodnego, zdrowego. Świetnie wyglądał.
Dereń kanadyjski... coś nowego, muszę pogooglać...

ps Z tym dereniem kanadyjskim jest jeden problem, lubi wilgoć...
____________________
April April podbija las Mazowsze
TAR 12:01, 21 lut 2020


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 7297
Aprilku no wlasnie ja kupowalam te wszystkie rozlogowe, okrywowe do wilgotnych gleb. Kopytnik tez lubi wilgoc ale ja juz wiem czemu u mnie nie rosnie, jest dla nich za kwasno, dlatego runianki, derenie, barwinki szaleja. ale najwyrazniej nie mam dosc kwasno dla rodkow. derenia kanadyjskiego w duzej ilosci zadarnionej powierzchni ma Dana z udanego ogrodu. do pozazdroszczenia. na piachu bedzie mu ciezko, u mnie rosnie pod hortkami. Epi zótte jesienia poprzesadzalam blizej obwodki, jakby kopa dostalo, z jednej kepki zrobilam 6 i ciagle przyrastaja. jutro przesadze lilafee, nie bede czekac moze odbije.
____________________
Ogrod nad bajorkiem
galgAsia 12:45, 21 lut 2020


Dołączył: 05 sie 2019
Posty: 10915
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)


Niektórzy to nawet nie śpią.
Ileż rzeczy można zrobić w ciągu nocy.

No tak, a jeśli się ma na głowie wiadomą czapeczkę...

Nie zdarzyło mi się jeszcze nigdy, żeby podczas bezsennej nocy coś - cokolwiek! - robić, jestem wtedy podwójnie nieżywa. Na szczęście - tfu!tfu!tfu! - ostatnio bezsenność mnie omija
____________________
AsiaOgród bez reguł Nie możesz zatrzymać dnia. Ale możesz go nie stracić. XXX. Strata żadna, zysk możliwy, nauka pewna.
galgAsia 12:48, 21 lut 2020


Dołączył: 05 sie 2019
Posty: 10915
Basieksp napisał(a)

Witam.
Ja kopytnik, sadziłam już trzeci raz, teraz w kilku miejscach, może sobie któreś w końcu wybierze

Czyli łobuz dosyć kapryśny jest i wymagający

anabuko1 napisał(a)
ładny ten kopytnik.
A ja jeszcze go nie ma.
On tylko do cienia się nadaje ??

No piękny nawet, bym powiedziała . Do cienia, niestety, ale jak ładnie w tym cieniu wygląda
____________________
AsiaOgród bez reguł Nie możesz zatrzymać dnia. Ale możesz go nie stracić. XXX. Strata żadna, zysk możliwy, nauka pewna.
April 12:51, 21 lut 2020


Dołączył: 28 lis 2014
Posty: 10166
TAR napisał(a)
Aprilku no wlasnie ja kupowalam te wszystkie rozlogowe, okrywowe do wilgotnych gleb. Kopytnik tez lubi wilgoc ale ja juz wiem czemu u mnie nie rosnie, jest dla nich za kwasno, dlatego runianki, derenie, barwinki szaleja. ale najwyrazniej nie mam dosc kwasno dla rodkow. derenia kanadyjskiego w duzej ilosci zadarnionej powierzchni ma Dana z udanego ogrodu. do pozazdroszczenia. na piachu bedzie mu ciezko, u mnie rosnie pod hortkami. Epi zótte jesienia poprzesadzalam blizej obwodki, jakby kopa dostalo, z jednej kepki zrobilam 6 i ciagle przyrastaja. jutro przesadze lilafee, nie bede czekac moze odbije.


Ale przecież pachysandra też nie lubi zbyt kwaśnych, bo łapie chlorozę, a u ciebie chyba rośnie.
Ja owszem, posadziłam ją w lesie sosnowym, ale obsypałam ogromną ilością skorupek. To samo z ciemiernikami. I runianka i ciemierniki są u mnie zupełnie ok.
____________________
April April podbija las Mazowsze
Gruszka_na_w... 12:52, 21 lut 2020


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22019
galgAsia napisał(a)

No tak, a jeśli się ma na głowie wiadomą czapeczkę...

Nie zdarzyło mi się jeszcze nigdy, żeby podczas bezsennej nocy coś - cokolwiek! - robić, jestem w tedy podwójnie nieżywa. Na szczęście - tfu!tfu!tfu! - ostatnio bezsenność mnie omija


Ogląda się seriale. Polecam "Nowego papieża" i znakomity "Babylon Berlin". Idzie się do warzywnika, gotuje zupę dyniową, odbywa wyjątkowo długi spacer z psem.
Bezsenna noc trafia mi się raz na kwartał. Nie pomogło liczenie baranów ani oddech przeponą.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
galgAsia 12:53, 21 lut 2020


Dołączył: 05 sie 2019
Posty: 10915
O widzisz, Tarciu, zaszła niespodziewana koincydencja - na kwaśnej dziad nie chce
Ja moim dałam i dolomit, i jajka (znaczy skorupki pokruszone ), więc uważam, że mam prawo oczekiwać na efekty. Pozytywne efekty
Ale patrz, na tym zdjęciu z Wojsławic rośnie blisko rodków - i rośnie Ot, ciekawostka przyrodnicza...
____________________
AsiaOgród bez reguł Nie możesz zatrzymać dnia. Ale możesz go nie stracić. XXX. Strata żadna, zysk możliwy, nauka pewna.
mrokasia 12:55, 21 lut 2020


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 17981
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)


Ogląda się seriale. Polecam "Nowego papieża" i znakomity "Babylon Berlin". Idzie się do warzywnika, gotuje zupę dyniową, odbywa wyjątkowo długi spacer z psem.
Bezsenna noc trafia mi się raz na kwartał. Nie pomogło liczenie baranów ani oddech przeponą.


Ja niestety, tak jak Asia, podczas bezsennej nocy nie mogę nic robić oprócz podejmowania desperackich prób zaśnięcia... Spać mi się chce a nie mogę usnąć, makabra. Niestety, z roku na rok, śpię coraz gorzej... Dziś też było słabo .
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi okolice Warszawy
mrokasia 12:56, 21 lut 2020


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 17981
Kopytnik też mi się bardzo podoba choć do tej pory nie mam go w ogrodzie.
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi okolice Warszawy
galgAsia 12:57, 21 lut 2020


Dołączył: 05 sie 2019
Posty: 10915
sarenka napisał(a)
U mnie też pogoda słaba.od dwóch tygodni męczy mnie co chwilę ból głowy...

No na pogodę, niestety, nic nie poradzimy A czasem by się chciało...

Dragonka napisał(a)


A u mnie śnieg sypie i to gęsto ale wczoraj zauważyłam, że przybłęda-osika zza płotu , jedna z większych ma jakby maciuteńkie bazie, więc chyba wiosna idzie No i te koty... u was też tak się drą już skubańce wieczorami? Jak nic, wiosna tuż, tuż

Elu, u mnie koty od ub. tygodnia drą się jak opętane Ani chybi - wiosna ante portas
A śniegu to ja na żywca nie widziałam wcale tej "zimy"
____________________
AsiaOgród bez reguł Nie możesz zatrzymać dnia. Ale możesz go nie stracić. XXX. Strata żadna, zysk możliwy, nauka pewna.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies