Idę posadzić ziemniaki na przyszłych rabatach

Słuchajcie, o mały włos bym nie zapomniała! Strasznie ważna wiadomość:

w ten weekend (i tylko w ten) pod tym linkiem można zobaczyć film z pietem oudolfem, pokazywany dotąd tylko w niektórych kinach:

https://www.hauserwirth.com/stories/28405-five-seasons-gardens-piet-oudolf

jeszcze nie udało mi się obejrzeć całości, ale piękny jest

Asiu wybacz, ale ja interesowna baba jestem.
Teraz będę się podlizywać:
Kochana moja - już kilka razy tu udowodniłaś, że masz nosa do różnych okazji, a i gust również, a i owszem masz - nawet kompatybilny z moim.
Koniec podlizywania, przechodzę do konkretów:
Czy mogę Cię niecnie wykorzystać w sprawie poidełka/kąpieliska dla ptaków?
Czy może podczas poszukiwań różnorakich ogrodowych ozdobników do swojego ogrodu nie rzuciło Ci się w oko jakieś stylowe poidełko dla ptaków?
Bo tak sobie obmyśliwuję, coby nie zrobić niespodzianki skrzydlatym braciom mniejszym i nie wyposażyć ogródka w spa dla latających?
Przychodzi Ci coś do głowy?
Nie, żebym sama nie umiała obsługiwać komputera, az tak słabo to ze mną nie jest, ale widzisz rzadko coś kupuję przez internet i za bardzo rozeznania nie mam co do producentów i tak błądzę dziś cały dzień w mrokach internetu i szukam, i szukam ....

A może któraś z licznie odwiedzających ten wątek niewiast (te natrzaskane dzień w dzień nowe strony nie biorą się przecież znikąd) ma jakieś namiary na coś fajnego?

p.s. a dziś pierwszy raz w życiu widziałam parę dudków nad swoją głową.
Co to się wyprawia: niedawno bocian czarny, teraz dudki, a jak jeszcze wilgę zobaczę to już chyba trupem padnę.

Ja mam szczęście do dudków. Jako dziecko widywałam je wielokrotnie, a ostatnio spotkałam parę na "moich" łąkach Mam nadzieję, że się zadomowią. Odkryłam tam też nowych nieznanych mieszkańców, jakieś sieweczki chyba - lornetki oczywiscie nie zabrałam, bo po co A w ogrodzie dziś rano obserwowałam stado nowych gości. Wyglądały jak szczygły, tylko plama na głowie jak dla mnie nie była czerwona tylko jakaś ciemna. Następna zagadka do rozgryzienia
Wilgę kilka razy widziałam - przepiękna, a widoku czarnego bociana bardzo zazdroszczę.