Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Ogród bez reguł

Ogród bez reguł

Misia 09:40, 24 kwi 2020


Dołączył: 11 sie 2017
Posty: 616
galgAsia napisał(a)

Jeśli masz taką jasną glinę



to faktycznie nic się z tym nie da zrobić, tylko wywalić... Twarda, zbita, kopanie to kara za nie swoje grzechy...




Wypisz wymaluj moja gleba tylko bez tej ciemnej warstwy wierzchniej Żółta, mazista glina miejscami zielona nawet była.. no własnie była bo tak jak Anda uważam że da się z taką glebą dużo zrobić rozluźniałam głównie korą, piachem i kompostem. Jeszcze nie całkiem się wszytko "przegrzło" ale jest duża porawa i wilgoć fajnie trzyma jest jeden minus, no dwa widłami trzeba było się namachać i czekać z sadzeniem
____________________
Misia - Między brzozami
galgAsia 09:44, 24 kwi 2020


Dołączył: 05 sie 2019
Posty: 10915
anabuko1 napisał(a)

No, no fajnie już sie kielichowce zapowiadają.
Przyjdę jeszcze podziwiać jak kwiatki się rozwiną
Zrobiły mi sporą niespodziankę Poprzedni sezon spędziły w doniczkach, wsadziłam je dopiero tydzień temu, gdy byłam już pewna, że żyją I momentalnie poszły liście i pojawiły się te dwa - na razie, a może będzie więcej? - pąki kwiatowe
Venus - ten biały - jest troszkę wolniejszy niż Hartlage Wine, może później też pokaże kwiatka?
Zapraszam, podziwiaj - oby było co
____________________
AsiaOgród bez reguł Nie możesz zatrzymać dnia. Ale możesz go nie stracić. XXX. Strata żadna, zysk możliwy, nauka pewna.
galgAsia 09:51, 24 kwi 2020


Dołączył: 05 sie 2019
Posty: 10915
mrokasia napisał(a)
O masz, teraz doczytałam o uwiędłym powojniku. Szkoda bardzo .
Kasiu, wycięłam chore, dziś i jutro będę pryskała TR / PW. Zobaczymy. Szkoda, ale za dużo zrobić się nie da...
____________________
AsiaOgród bez reguł Nie możesz zatrzymać dnia. Ale możesz go nie stracić. XXX. Strata żadna, zysk możliwy, nauka pewna.
Magara 10:02, 24 kwi 2020


Dołączył: 27 mar 2018
Posty: 9053
Dziewczyny Kochane, z galgAsią na czele, co mi grzędę dała
To ja już nie lecę zdjęcia robić - moja glina jeszcze jaśniejsza a biorąc pod uwagę brak opadów to wbicie łopaty jest mega wysiłkiem, ja już nawet prób nie podejmuję
Za wszystkie konstruktywne porady po stokroć Wam dziękuję, idę trawić
EDIT: doczytałam, że Misia ma glinę mazistą - moja sucha jak pieprz i zbita jak skała
____________________
Magara Magary Dramaty z Rabaty
galgAsia 10:26, 24 kwi 2020


Dołączył: 05 sie 2019
Posty: 10915
inka74 napisał(a)
Z powodu między innymi uwiądu nie mam powojników wczesnych i wszelkich wielkokwiatowych bo to te chorują głównie. U mnie sprawdzają się bylinowe i włoskie. Kwiaty mniejsze, ale za to bezproblemowe. Trzymam kciuki za malowanie muru w weekend choć deszcz bardzo potrzebny. Sucho okrutnie.

Bardzo jestem ciekawa pomalowanego muru. I jak będą rośliny na jego tle wyglądać. I jak wy się z nim czuć będziecie.
Zdecydowanie daję pierwszeństwo opadom Niech pada, ile chce i kiedy chce, ja się dostosuję
Już od rana niebo jest przydymione, od środy czuję, jak spada ciśnienie. Popołudniu opróżnię beczki "spustowe", żeby było jak najwięcej miejsca na wodę. Czekamy...

Też jestem ciekawa efektu końcowego malowania Kolor mam już oswojony i eM też jest zdania, że będzie fajnie. A jak nie będzie - to przemalujemy
____________________
AsiaOgród bez reguł Nie możesz zatrzymać dnia. Ale możesz go nie stracić. XXX. Strata żadna, zysk możliwy, nauka pewna.
galgAsia 10:28, 24 kwi 2020


Dołączył: 05 sie 2019
Posty: 10915
UrsaMaior napisał(a)
Odpowiedź jest prosta. Z roślinami jak z ludźmi, po prostu niektóre z nich to d..ki;D
Izaaa
____________________
AsiaOgród bez reguł Nie możesz zatrzymać dnia. Ale możesz go nie stracić. XXX. Strata żadna, zysk możliwy, nauka pewna.
galgAsia 10:33, 24 kwi 2020


Dołączył: 05 sie 2019
Posty: 10915
Anda napisał(a)


Mam odmienne zdanie Tylko dlatego, bo na oko życia nie widać, nie można powiedzieć, że tam życia nie ma. Bez badań nie można też powiedzieć, jakie związki sie tam ukrywają.

U mnie jest taka właśnie glina, tylko innego koloru i z mnóstwem kamieni. Zbita, ciężka masa. Przekopywanie to katorga, więc już tego nie robię

Na każdą glebę można znaleźć odpowiednie rośliny. I nawet na takiej glebie odpowiedni nawóz zielony może zdziałać cuda, czyli rozluźnić tą zbitą glebę Tylko niestety trzeba tu cierpliwości, bo szybko nie da się takiej gleby „poprawić”.
U mnie to był fragment drogi, utwardzanej czym tylko się dało... A bez sprawdzania można było w ciemno powiedzieć, że jest spora zawartość różnych olejów i metali ciężkich (samochody).
W innych miejscach faktycznie udało się tę glinę spacyfikować dobrociami i poplonami, tylko w tym miejscu wyrąbaliśmy - dosłownie, kilof był w użyciu - i wyrzuciliśmy wszystko na głębokość 0,5m
____________________
AsiaOgród bez reguł Nie możesz zatrzymać dnia. Ale możesz go nie stracić. XXX. Strata żadna, zysk możliwy, nauka pewna.
galgAsia 10:42, 24 kwi 2020


Dołączył: 05 sie 2019
Posty: 10915
TAR napisał(a)
a ja chyba uzyje dzis ciezszej chemii na mszyce, opryski eko nic nie daly a klon Little Princes oblepiony. Zauwazyłam tez na drzewku trzmielinowym te biale robale, nie wiem czy to przypadkiem nie zdobniczka bukowa czy jakies inne cholerstwo. mam rozrobionego troche srodka dzialajacego powierzchniowo i potem krąży miesiac w sokach. Te dwie rosliny musze psiknac zeby cholerstwo nie przenioslo sie na inne.
Mszyc jest bardzo dużo, na szczęście u mnie nie, za to widzę dużo biedronek naszych siedmiokropek, więc być może im zawdzięczam to szczęście
Jak jest oblepiony klon, to chyba nie masz wyjścia, bo szkoda drzewka. Ten polysekt wydaje się być bezpieczny dla reszty, bo działa tylko na ssąco - gryzące.
____________________
AsiaOgród bez reguł Nie możesz zatrzymać dnia. Ale możesz go nie stracić. XXX. Strata żadna, zysk możliwy, nauka pewna.
galgAsia 10:44, 24 kwi 2020


Dołączył: 05 sie 2019
Posty: 10915
Anda napisał(a)
Sanka, na mączniaka działa jeszcze mleko, świeże, nie pasteryzowane, w stosunku 1:9 lub 1:5 z wodą. Mączniak zatrzymuje się i nie wchodzi dalej.
U mnie często jest tak, że mączniak wchodzi na rośliny osłabione np. brakiem wody lub zbyt mało nawiezione. Powojników nie posiadam.
O widzisz, o mleku zapomniałam. Dzięki
U mnie mączniak - jeśli w ogóle - to włazi na monardy. One jakieś mocno podatne są...
____________________
AsiaOgród bez reguł Nie możesz zatrzymać dnia. Ale możesz go nie stracić. XXX. Strata żadna, zysk możliwy, nauka pewna.
TAR 10:46, 24 kwi 2020


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 10826
galgAsia napisał(a)
O widzisz, o mleku zapomniałam. Dzięki
U mnie mączniak - jeśli w ogóle - to włazi na monardy. One jakieś mocno podatne są...


u mnie tez pysznogłowki, ostróżki, marcinki i azalie wielkokwiatowe. przy duzych i czestych opadach rownież na piwoniach i floksach

wlasnie tego polysecta mam rozrobionego kilka psikow wystarczy.
____________________
Ogrod nad bajorkiem
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies