To nie wszystkie brunnerki strzygłaś?
U mnie róże dopiero się odbudowują po tym przemarznięciu kwietniowym.
Nie mogę się doczekać na ten panelowy płotek. Cudnie będzie. I te leżaczki. Marzenie!

No dzieję się u Ciebie, dzieje, aż miło popatrzeć i pozazdrościć
Moje hosty w kłach dopiero, a Ty róże pokazujesz

A w temacie młodzieży - też stawiam na kierunek "to nie ich wojna", chyba że ktoś im zabierze FB i internet - wtedy 25 procent się powiesi, 25 procent potnie a pozostałe 50 zapadnie na głęboką depresję Nikt nie wpadnie na to, że kiedyś się bez tych wszystkich dobrodziejstw dało żyć Kiedyś mi się wydawało, że dobór lektur szkolnych jest absurdalny bo na co komu wiedzieć o tym Janku Muzykancie czy tej Rozalce na trzy doby do pieca wsadzonej - teraz widzę, że to jednak miało sens - trzeba wiedzieć jak to kiedyś bywało i mieć to z tyłu głowy

No dzieję się u Ciebie, dzieje, aż miło popatrzeć i pozazdrościć
Moje hosty w kłach dopiero, a Ty róże pokazujesz

A w temacie młodzieży - też stawiam na kierunek "to nie ich wojna", chyba że ktoś im zabierze FB i internet - wtedy 25 procent się powiesi, 25 procent potnie a pozostałe 50 zapadnie na głęboką depresję Nikt nie wpadnie na to, że kiedyś się bez tych wszystkich dobrodziejstw dało żyć Kiedyś mi się wydawało, że dobór lektur szkolnych jest absurdalny bo na co komu wiedzieć o tym Janku Muzykancie czy tej Rozalce na trzy doby do pieca wsadzonej - teraz widzę, że to jednak miało sens - trzeba wiedzieć jak to kiedyś bywało i mieć to z tyłu głowy

A Rozalka to na trzy zdrowaśki , nie trzy doby...