Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Ogród bez reguł

Ogród bez reguł

galgAsia 20:41, 17 maj 2020


Dołączył: 05 sie 2019
Posty: 10915


Dziś obsadzałam balkon
____________________
AsiaOgród bez reguł Nie możesz zatrzymać dnia. Ale możesz go nie stracić. XXX. Strata żadna, zysk możliwy, nauka pewna.
TAR 20:53, 17 maj 2020


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 10789
ładnie obsadzony balkon

a czytaliscie jak wladze trojki sie idiotycznie tłumacza. do tego jakis wiceminister od niewiadomoczego i niewiadomopoco w chamski sposob obraza Niedzwiedzia? jak dla mnie obecna wladza siegnela dna. a ida ciezkie czasy skad wezma na plusy? pewnie jak onegdaj podadza sie do dymisji i zwala wszystko na Tuska.
a ludzie na nich glosuja, bo kosciol, bo kasa, , bo kazdy len i miernota czuje sie wazny i taki drugi sort moze mu tylko buty lizac, bo przekupili ich ochlapami. to wszystko do czasu, zadzieraja z kolejnymi grupami spolecznymi, moze skoncza na san escobar
____________________
Ogrod nad bajorkiem
antracyt 20:57, 17 maj 2020


Dołączył: 15 maj 2019
Posty: 12862
Fajne zestawienie malowanych pelargonii z tym czymś białym, czego nazwy nie pamiętam
Takie delikatne.
____________________
Zuzanna Zieleń, drewno i antracyt , Ogród wakacyjny
Gosialuk 21:10, 17 maj 2020


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 5871

galgAsia napisał(a)


Dziś obsadzałam balkon

antracyt napisał(a)
Fajne zestawienie malowanych pelargonii z tym czymś białym, czego nazwy nie pamiętam
Takie delikatne.

Też mi się podoba. A ta roślinka to wilczomlecz Diamont Frost. Pięknie podkreśla inne rośliny.
____________________
Gosia Bylinowa łąka
Gruszka_na_w... 22:24, 17 maj 2020


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
Balkon jest należycie przygotowany do wieczornego obserwowania gwiazd i upajania się zapachem akacji.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Nowa12 22:40, 17 maj 2020


Dołączył: 05 lis 2016
Posty: 11113
No to się nazywa kompozycja kwiatowa .
____________________
Aga - Górny Śląsk Mój ogrodowy pamiętnik
Johanka77 22:43, 17 maj 2020


Dołączył: 12 maj 2016
Posty: 13628
Ładne kwiatki!
____________________
Asia Ogród Pierwszy (nie)Wielki *** Ogród Pierwszy (nie)Wielki part 2. *** Wizytówka *** Jankowskie Jeziorany - las, woda, cień
Zana 22:52, 17 maj 2020


Dołączył: 26 mar 2016
Posty: 12539
Bardzo ładne kwiatki balkonowe Asiu. Te wilczomlecz uwielbiam, są totalnie bezproblemowe. W ubiegłym roku miałam je na działce w donicy na tarasie. Lato upalne, one bez wody, dały radę. Muszę znowu zakupić.
____________________
Anula, Ogród z rzeźbą
Poppy 22:56, 17 maj 2020


Dołączył: 15 maj 2018
Posty: 1469
Magara napisał(a)
Poppy, nie będę z poziomu grzędy robić analizy psychologiczo-osobowościowej Małżonka, bo:
primo: dobry i pracowity i kochany z niego chłopak i tej wersji będę się trzymać przymykając oko na wczorajsze wybryki w sklepie z zielskiem ,
secundo: info j/w nikomu nie będzie przydatne ,
tertio: Aśka mi grzędę podpiłuje i wylecę
Tak tylko napisałam o moich wczorajszych przeżyciach No musiałam gdzieś się wygadać i podzielić moim zszokowaniem
Dziewczęta - dzięki za wsparcie "małżeńskie"
Aśka, schowaj pilnik


Magara, wiesz, nie chodzilo mi o analize osobowosciowa, tak sobie zazartowalam, i zaczynam miec obawy, ze nadmierna izolacja 'zaostrzyla' mi poczucie humoru nie w te strone, co trzeba, sorry jakby co.
Na szczescie ta Aska tutejsza pilnikow nie uzywa, bo kto wie, kto by wylecial
____________________
Poppy, czyli oswajanie “I am not lost, for I know where I am. But however, where I am may be lost.” Winnie the Pooh
Poppy 23:11, 17 maj 2020


Dołączył: 15 maj 2018
Posty: 1469
galgAsia napisał(a)
Poppy, dziękuję. No dziura jest, wyrwa nawet. Trzeba to oswoić i z tym żyć. Był niesamowity, był cudny i cudowny.
Wiesz, z kotami jak z ludźmi - mater semper certa est , kim był ojciec... Może przyszedł z dziczy...

Dla przypomnienia wstawiam plan - aktualne pole działań jest oznaczone 15 i 16.



Ja się za bardzo nie znam, ale pompki chyba na gwoździa niewiele pomogą...


Moze i przyszedl z dziczy, efekt wizualnie niesamowity. Najgorsze ze ze zwierzakami tak jak z ludzmi, nikt i nic tej dziury nie zasypie, chociaz pozniej latwiej. Ja tam jak glupia czasami dalej tesknie za swoim pierwszym ukochanym psem, to juz bedzie ze 40lat prawie.

Plan sie przydal, juz wiem, gdzie masz tyle miejsca. Ale to same zalety, ze sie czlowiek w Twoim ogrodzie zagubil.

Calkiem ladne kwiotki przyszly z tego neta. Mialam sobie zamowic z pl, ale nie wysylaja za granice, u nas wszystko przetrzebione, nic nie ma on line z tego, co bym chciala i w normalnej cenie, a kupowanie w kilku roznych sklepach po jednej sztuce i placenia za przesylke wiecej niz za owa sztuke to sie zupelnie nie oplaca Lokalnie dlugo jeszcze nic nie kupie, bo otworzyli wprawdzie w srode ogrodnicze, ale sa takie kolejki, ze jasna cholera

Ten wilczomlecz Twoj jest b wdzieczny. udalo mi sie go nawet ukorzenic, i przetrzymac przez zime w chalupie, ale kolejnej zapomnialam, a ciezko go u nas kupic tak normalnie
____________________
Poppy, czyli oswajanie “I am not lost, for I know where I am. But however, where I am may be lost.” Winnie the Pooh
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies