a czytaliscie jak wladze trojki sie idiotycznie tłumacza. do tego jakis wiceminister od niewiadomoczego i niewiadomopoco w chamski sposob obraza Niedzwiedzia? jak dla mnie obecna wladza siegnela dna. a ida ciezkie czasy skad wezma na plusy? pewnie jak onegdaj podadza sie do dymisji i zwala wszystko na Tuska.
a ludzie na nich glosuja, bo kosciol, bo kasa, , bo kazdy len i miernota czuje sie wazny i taki drugi sort moze mu tylko buty lizac, bo przekupili ich ochlapami. to wszystko do czasu, zadzieraja z kolejnymi grupami spolecznymi, moze skoncza na san escobar
Balkon jest należycie przygotowany do wieczornego obserwowania gwiazd i upajania się zapachem akacji.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam!
"Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu."
~ Władysław Tatarkiewicz
Bardzo ładne kwiatki balkonowe Asiu. Te wilczomlecz uwielbiam, są totalnie bezproblemowe. W ubiegłym roku miałam je na działce w donicy na tarasie. Lato upalne, one bez wody, dały radę. Muszę znowu zakupić.
Magara, wiesz, nie chodzilo mi o analize osobowosciowa, tak sobie zazartowalam, i zaczynam miec obawy, ze nadmierna izolacja 'zaostrzyla' mi poczucie humoru nie w te strone, co trzeba, sorry jakby co.
Na szczescie ta Aska tutejsza pilnikow nie uzywa, bo kto wie, kto by wylecial
____________________
Poppy, czyli oswajanie
“I am not lost, for I know where I am. But however, where I am may be lost.” Winnie the Pooh
Moze i przyszedl z dziczy, efekt wizualnie niesamowity. Najgorsze ze ze zwierzakami tak jak z ludzmi, nikt i nic tej dziury nie zasypie, chociaz pozniej latwiej. Ja tam jak glupia czasami dalej tesknie za swoim pierwszym ukochanym psem, to juz bedzie ze 40lat prawie.
Plan sie przydal, juz wiem, gdzie masz tyle miejsca. Ale to same zalety, ze sie czlowiek w Twoim ogrodzie zagubil.
Calkiem ladne kwiotki przyszly z tego neta. Mialam sobie zamowic z pl, ale nie wysylaja za granice, u nas wszystko przetrzebione, nic nie ma on line z tego, co bym chciala i w normalnej cenie, a kupowanie w kilku roznych sklepach po jednej sztuce i placenia za przesylke wiecej niz za owa sztuke to sie zupelnie nie oplaca Lokalnie dlugo jeszcze nic nie kupie, bo otworzyli wprawdzie w srode ogrodnicze, ale sa takie kolejki, ze jasna cholera
Ten wilczomlecz Twoj jest b wdzieczny. udalo mi sie go nawet ukorzenic, i przetrzymac przez zime w chalupie, ale kolejnej zapomnialam, a ciezko go u nas kupic tak normalnie
____________________
Poppy, czyli oswajanie
“I am not lost, for I know where I am. But however, where I am may be lost.” Winnie the Pooh