Nawet galasy na dębach wyglądały uroczo



Czas wrócić do rzeczywistości ogrodowej. Na dzisiaj zaplanowałam porządne podlewanie.
Przyjemnego tygodnia

Zaraaaaz, a morze???

Nie załapało się na sesje ale było całkiem niedaleko

antracyt napisał(a)

Cudne miejsce. To z podróży do wakacyjnego ogrodu? Piękne okolice.

Piękne okoliczności przyrody prezentujesz.
Uwielbiam zamglenia na tle szerokiej perspektywy. Warto było jechać po ten jod.

Zauważać piękno Świata, to jest coś

antracyt napisał(a)

To jeszcze kilka kadrów wrzucę

To dalie? Co to za odmiany? Jakaś mieszanka? Bardzo mi się podobają, choć nie jestem ich fanką. Myślę by w przyszłym roku posadzić u siebie jakieś dalie, astry i floksy, bo brak ich w moim ogrodzie.

Bee napisał(a)

Cudne miejsce. To z podróży do wakacyjnego ogrodu? Piękne okolice.

Tak, to klimaty około wakacyjne. Część całkiem obok, a część 5min spacerem dalej.

Gruszka_na_wierzbie napisał(a)

Piękne okoliczności przyrody prezentujesz.
Uwielbiam zamglenia na tle szerokiej perspektywy. Warto było jechać po ten jod.

Haniu, szerokie, zamglone perspektywy to znak rozpoznawczy tego miejsca. Tylko zimą ich nie widziałam. Za to są sowy w ilościach grupowych. Cały rok mamy na stanie jedną parkę, która co wieczór oblatuje teren, ale zimą uszatki zbierają się w spore grupy i mamy to szczęście, że akurat na sąsiadujących drzewach.

Zuza jak widać było przyjemnie, więc wypoczynek udany.
Pamiętam z pobytu nad morzem, że zajadałam się tam owocami róży.
Pajęczyny i u mnie występują w obfitości. Szczególnie o poranku pięknie oświetla je słońce.