Szymka
12:39, 22 sty 2022

Dołączył: 20 lut 2021
Posty: 881
Moim jedynym sukcesem w uprawie warzyw jest rukola. W swej ignorancji oczywiście nie widziałam ,że jak zostawię kwiaty, to mi się rozsieje po całej działce. Mam ją wszędzie 
Reszta warzyw, to porażka. Jedynie pomidory sadzę w donicach bo dostaję sadzonki od sąsiadek. Wyrastają wielkie krzaczory, a owoców nadających się do zjedzenia jak na lekarstwo.
W tym roku mam ambitny plan przyłożyć się i wyhodować coś więcej niż liść rukoli
Myślę,że sukces w uprawie warzyw , to przede wszystkim systematyczność.Uprawa warzyw nie jest trudna ale czasochłonna.
W pierwszym roku działkowania kiedy jeszcze nie miałam roślin ozdobnych, którym potem oddałam cały swój czas, warzywa miałam cudne. Mój mąż do tej pory wspomina z rozmarzeniem wiadra pomidorów i ogórków

Reszta warzyw, to porażka. Jedynie pomidory sadzę w donicach bo dostaję sadzonki od sąsiadek. Wyrastają wielkie krzaczory, a owoców nadających się do zjedzenia jak na lekarstwo.
W tym roku mam ambitny plan przyłożyć się i wyhodować coś więcej niż liść rukoli

Myślę,że sukces w uprawie warzyw , to przede wszystkim systematyczność.Uprawa warzyw nie jest trudna ale czasochłonna.
W pierwszym roku działkowania kiedy jeszcze nie miałam roślin ozdobnych, którym potem oddałam cały swój czas, warzywa miałam cudne. Mój mąż do tej pory wspomina z rozmarzeniem wiadra pomidorów i ogórków

____________________
Kasia , okolice Lublina Ogród ciągłych zmian
Kasia , okolice Lublina Ogród ciągłych zmian