aldonaz
14:09, 19 lut 2012

Dołączył: 09 lis 2011
Posty: 1841
Ja też uwielbiam len na sobie, pościel niekoniecznie. Większość ubrań letnich mam z lnu i chodzę taka wymięta mimo dziwnych spojrzeń wokół. Mam też lniane zasłony i obrusy. Kupiłam przepiękny len z hortensjami na zasłony w Lyonie, ale jeszcze nie wiem, co z niego uszyć (sama szyję). Przymierzam się też do picia oleju lnianego...Pozdrawiam
____________________
Lek na całe zło czyli mój ogród
Lek na całe zło czyli mój ogród