Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Pszczelarnia

Pszczelarnia

Agnieszka_B 21:56, 08 lis 2013


Dołączył: 01 lip 2012
Posty: 1637
Borbetka napisał(a)
Ewka, wyczytałam, że polikwidowałaś nierówności trawnikowe od kretów. Jak to zrobiłaś? Mam problem ogromny, dzieci mogą kostki skręcić, zresztą ja też. Mam takie tunele. Poradź.


Podłączam sie pod pytanie. Mój kret jest chyba wielkości jamnika - biorąc pod uwagę góry ziemi .
____________________
zapach-ziemi
Mala_Mi 14:57, 12 lis 2013


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
A mi Sebkowa nie przemawia.... niech sie wije.. ale nie zwężałabym, tylko trochę zlikwidowała brzuchy, jak rozumiem po lewej ma być ławka.. wiec poszerzenie naprzeciw ma sens.. ale do koszenia taki brzuch to masakra.. jak piszę głupoty to sorki... ale przeglądałam zaległosci mniej niż minuta.. wrócę jutro... i na spokojnie.. ale to ja bym tak zrobiłą, a jak ja robię to wiesz

ścieżka jak puzzle.. też mi się podoba..
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Mala_Mi 17:10, 12 lis 2013


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
A ja sobie zamawiam na przyszły rok chryzantemy ogrodowe.. lepsze od astrów.. i niech cieszą późną jesienią Tylko znów zamiast jednego i dużo, to ja różne i różniaste.... ale co tam.. mi sie ma podobać.. a może mi nie chodzi o podobanie tylko o różnorodność, by ogród nie był nudny

Postudiowałam Twoja listę bylin, ale muss dłużej nad tym się zagłębić i przetłumaczyć ... jak na razie czasu brak.. cebule też nie posadzone
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Pszczelarnia 18:13, 12 lis 2013


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29263
Robaczek napisał(a)
Ewo,
Natknęłam się na Twój ogród podczas popołudniowego spaceru po meandrach Ogrodowiska i....zostaję!
Twoj ogród to ucieleśnienie marzeń o angielskich ogrodach! Fantazyjne połączenia róż z bylinami, urokliwy warzywnik, pachnący zielnik i wijące się po całym ogrodzie rabaty kipiące kwiatami...cudnie i bardzo klimatycznie. Wiklinowe klomby z groszkiem wyglądają znajomo...Monty Don by się takich nie powstydził Wspaniale zestawienia jeżowek z trawami, przetaczników, ostróżek, lilii, krwawników, bodziszków...i wielu innych! Toż to istne abecadło cottage garden!
Warzywnik urozmaicony kwiatami i te bajeczne róże na każdym kroku....Gertrude Jekyll czułaby się u Ciebie jak w domu
Przysiadłam na ławeczce z hortensjami w tle i wracam do przesympatycznej lektury.
Pozdrawiam serdecznie!


O! Bardzo dziękuję za słowa, które tak podbudowywują ogrodniczkę (mnie), dla której dzień i sezon jest za krótki, choć w dni wolne już jestem o 8.15 w ogrodzie i "schodzę" z niego o 15.30 z małą przerwą na kawę.
____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
asica 18:44, 12 lis 2013


Dołączył: 19 cze 2011
Posty: 3961
Dla mnie ta ścieżka może być wyprostowana, albo wić się jak tylko się podoba. Bo i tak będzie bomba . Takie pole do obsadzenia bylinami. Pozazdrościć tylko
____________________
Asia Wizytówka ; Pokażę nasz ogród ; Wydzielenie warzywniaka; Wizytówka- warzywniak
Pszczelarnia 19:29, 12 lis 2013


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29263
agniecha973 napisał(a)


Ewa, przejrzałam listę roślin i najbardziej zainteresowało mnie to, gdzie posadziłaś choinę w ilości 16 szt.? Jakieś plecy zrobiłaś tej rabatce? I jeszcze 70 czosnków Krzysztofa - ŁAŁ! W czym je posadziłaś. Tzn. wiem, że w ziemi, ale co im się ściele pod nogami?
A lilie z czym połączyłaś? Mam mieszane uczucia co do lilii, najchętniej oglądałabym tylko ich kwiaty zawieszone w trawach na przykład, ale nie wiem czy tak można.


Czosnki posadziłam w: seslerii. Ale ta sesleria jest na rabatce z łubinem, szałwią. Posadziłam też koło rozplenic a one są z floksami i jeżówkami i pysznogłówką.

Lilie są w jarzmiance. Ale w innym miejscu mam w turzycy brązowej.

A choina to plecy rabaty, która teraz jest hortensjowo - funkiowo - paprociowo - świecznicowa ale powinna stać się też bylinową. Poniżej ona:



____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
Pszczelarnia 19:45, 12 lis 2013


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29263
Rench napisał(a)
Lista imponująca
A może tak ścieżka,brzuszek nad brzuszkiem



Urszulla napisał(a)


Ewo, dla mnie osobiście lewa strona jest wręcz idealna, natomiast prawą bym tylko skorygowała- ponieważ nie umiem narysować tak jak inni to wytłumaczę łopatologicznie tekstem pisanym
Prawa strona poprowadzona równolegle do lewej. Najlepiej byłoby z lewej strony powbijać patyczki jak to Danusia robi i ustalić szerokość ścieżki, a potem równolegle wbijać patyczki z prawej. Masz szerokie wejście trawnika i potem lepiej wyglądałoby gdyby ścieżka wiła się jak rzeka, a na końcu znowu się rozlewała w szerokość jak widać.
To moja wizja, jedna z wielu decyzja należy do Ciebie.


Bardzo dziękuję, czuję, że tak będzie dobrze. I instrukcja wykonania z patyczkami na wagę złota, bo ja jednak łopatologiczny gamoń jestem, jeśli chodzi o wytyczanie. Przykład: cisy rabaty bylinowej: sadzonepo kolei jak popadnie (wtedy była to szkółka cisów moich a nie plecy tej rabaty). Ponieważ są to cisy z siewek nie wiedziałam, jakie to odmiany - teraz już widać złote, kolumnowe, z jagodami i bez: mus uporządkować i pogrupować. W warzywniku druga taka porcja wychowywanych cisów. Ach te "samoróbki". Wiosną przesadzanie i porządkowanie pleców.
____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
Pszczelarnia 19:53, 12 lis 2013


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29263
A te cisy są "porządne". Myślę przy tym: ile pracy można zaoszczędzić kupując od razu "wypasione rośliny".

A tu końcówka omawianej puzzlowej ścieżki; prowadzi do bramy zapasowej. Zrobienie, żeby brzuszki - puzzle pasowały do siebie i osiągnięcie efektu wicia się ścieżki spowoduje kolejną porcję przeróbek wiosennych. Ciągłe poprawki. W tym aspekcie nadejście zimy to wybawienie. Trawnik w tym miejscu nie był nigdy robiony, czas na niego po ustaleniu zarysu rabat. Jaki sprzęt przekopie mi trawnik, pod spodem którego są głazy?


____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
Pszczelarnia 20:04, 12 lis 2013


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29263
Borbetka napisał(a)
Ewka, wyczytałam, że polikwidowałaś nierówności trawnikowe od kretów. Jak to zrobiłaś? Mam problem ogromny, dzieci mogą kostki skręcić, zresztą ja też. Mam takie tunele. Poradź.


Zebrałam kopce, rowy ubiłam taką deską (jak ubijanie kartofli) dosypałam ziemi i ubiłam. Dosiałam trawę. Ale krety hasają nadal. Trzeba się ich pozbyć ale mam wrażenie, że nie dam rady wypędzić tej armii. Przy czym już sama nie wiem, czy to krety czy nornice. Chyba i jedno, i drugie. Co do kretów - to ponoć zgubny wpływ żyznej ziemi i stosowania obornika. Ale przecież rośliny muszą mieć żyzną dobrą odżywczą ziemię?
Tutaj zaobornikowana rabata i dosiewanie kolejnych partii.

____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
Borbetka 20:29, 12 lis 2013


Dołączył: 04 lut 2012
Posty: 4506
Czyli Ewka, dobić kanał jak najbardziej płasko. Jak się ubije dosypać na wierzch ziemi tak? I dosiać trawę? Noga mi wpada, mogę teraz normalnie wymacać jak sobie chodzi pod darnią.
____________________
borówcowy wizytowka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies