andzia458
22:38, 25 maj 2020

Dołączył: 18 kwi 2020
Posty: 915
Sylwia, jestem, zaglądam na chwilę i uciekam bo inne prace teraz miałam na głowie. Postawiliśmy garaż, co prawda bez obróbki dachu i ocieplenia, no ale jest. 
Komunia u nas 27 czerwca i przyjęcie robię w namiocie na podwórku więc teraz wszystko się wokół tego tematu kręci.
Plac budowy uprzątnięty, dokupiliśmy jeszcze ziemi ale na tej co była rozrównana chwastowisko zdążyło się zrobić. I nie wiem, czy lecieć znów ręcznie czy pójść z mężem na ugodę i pozwolić mu rozłożyć na tym kolejną warstwę ziemi i wymieszać glebogryzarką wszystko razem? Jak myślicie?
Zdjęcia będą jutro.

Komunia u nas 27 czerwca i przyjęcie robię w namiocie na podwórku więc teraz wszystko się wokół tego tematu kręci.

Plac budowy uprzątnięty, dokupiliśmy jeszcze ziemi ale na tej co była rozrównana chwastowisko zdążyło się zrobić. I nie wiem, czy lecieć znów ręcznie czy pójść z mężem na ugodę i pozwolić mu rozłożyć na tym kolejną warstwę ziemi i wymieszać glebogryzarką wszystko razem? Jak myślicie?
Zdjęcia będą jutro.

____________________
Ania Zaczynam po raz kolejny
Ania Zaczynam po raz kolejny