Dzisiaj tak myślę nad naszą działką i planem jej zagospodarowania i mam problem, bo nie mieści się wszystko tak, jak sobie jakiś czas temu myślałam. Wy tutaj wspaniale się na tym znacie więc liczę, że mądre głowy coś podpowiedzą.

Pisałam na początku, że chcemy oddzielić płotem część gospodarczą od przydomowej. Z dwóch względów: duży pies, którego niekoniecznie widzę biegającego przy domu, przy malutkim dziecku. Pies w dzień jest w kojcu i w zasadzie tylko mąż ma do niego rękę, że tak powiem.
Drugi powód to koszta- oddzielając podwórko nie byłoby potrzeby inwestować np. w dojazd do warsztatu czy równanie terenu.

Linia przerywana to miejsce, gdzie planowaliśmy płot. Czarny prostokąt przy domu, to dobudówka, która będzie robiona w sierpniu.
No i na części domowej nijak nie zmieści mi się duży 3,5m średnicy basen, trampolina takiej samej wielkości, domek z huśtawką i piaskownicą dla roczniaka, huśtawka ogrodowa.
Starsi ucieszyliby się z bramki do piłki nożnej no ale miejsca to ja nie widzę...

Pomoże ktoś coś? Proszę...

Pierwsza tegoroczna sałata z mojej uprawy.

Ale sałatka

Masz rację - ja też zupełnie nie widzę miejsca na to wszystko w tym malutkim kawałku za domem.

Skoro tak, to ja nie widzę innej rady, jak tylko poustawiać te wszystkie dziecięce bambetle na samym widoku - przy tej uzgodnionej rabacie. Czyli nie będzie niekoszonej łączki, tylko porozrzucane piłki i trampolina
Dobra wiadomość jest taka, że zmian w nasadzeniach nie trzeba robić, bo są dziecioodporne

A za domem zrobiłabym miejsce dla dorosłych: stolik, grill i te sprawy.

Asiu, przy dobudówce ma też być taras więc tam miejsce dla dorosłych będzie. Tylko najbarsziej martwi mnie basen i chłopców bramka do piłki. Pod basenem trawa zginie więc jak się go złoży na jesieni, to będzie brzydki pusty plac i co wtedy? A na piłkę chłopców potrzeba dużo więcej miejsca bo oni już potrafią mocno kopać. Teraz zajęli mi cały ten plac, na którym ma być rabata i trawnik.
Zupełnie nie wiem, jak to zorganizować, żeby wszyscy byli zadowoleni...

A masz możliwość postawienia tego płotu bliżej warsztatu?
Niestety z basenem jest tak, że stoi przez 2 miesiące, a przez pozostałe 10 zostaje pusty plac. Niektórzy wykładają go kostką albo rozkładają sztuczną trawę. My tymczasowo wysypaliśmy piasek. Aktualnie placyk pełni funkcję piaskownicy

Też myślałam o jakimś placyku pod basen, zawsze potem lepiej wygląda jak wymęczona trawa

Na placyku można mieć miejsce na przenośne palenisko w miesiącach bezbasenowych tak jak piszą Dziewczyny placyk wygląda dużo lepiej niż plackowaty trawnik odgnieciony po basenie no chyba, że chcecie zrobić obudowany basen wtedy kwestię trawnika pod masz z głowy

Aniu niestety ,albo stety... póki dzieci są małe i potrzebują tych wszystkich piaskownic ,basenów,trampolin ,bramek itp....to ciężko Ci będzie zmieścić się ze wszystkimi chciejstwami i pogodzić wszystkich
do dziś pamiętam jak wkurzała mnie trampolina na środku trawnika i basen i zgniłe kółko po nim haha


czy na pewno chcesz mieć te gadżety blisko domu ?

bo jeśli nie ,to ja bym cały plac zabaw zrobiła aż tam przy kuchni letniej i garażu ...…..
ale pewnie wolisz mieć ich na oku cały czas i blisko domu ….