Dominiko, dziękuję. Popatrzę na te klony i na jakiś się pewnie zdecyduję. Twoja tawułka z tych niskich prawda? Mi się wydaje, że wzorując się na projekcie, do tych cisów raczej jakieś wyższe tawułki...? Hmmm....

Kasiu, ona powstaje powoli. Zaczynałam wiosną od posadzenia serbów a potem zajęłam się trochę glebą.
Zielsko już mi trzy razy urosło, mąż kilka razy glebogryzował i powiedział, że już koniec, bo to syzyfowa praca a on niestety zarobiony. I albo sądzę co tam chcę albo on posieje trawę, żeby zielsko już nie rosło...

Dominiko, dziękuję. Popatrzę na te klony i na jakiś się pewnie zdecyduję. Twoja tawułka z tych niskich prawda? Mi się wydaje, że wzorując się na projekcie, do tych cisów raczej jakieś wyższe tawułki...? Hmmm....

Aniu ja bym sie skupila na szkielecie przede wszystkim: drzewa cisy hortensje i większe krzaki. Nie wiem czt wsadzalabym na już wypełniacze...chyba bym zaczekala i popatrzyła co by się tam przydało żeby rabata była taka jak ja tego oczekuję

to jest dobra rada, przychylam sie do niej
ja też z tych w goracej wodzie kapanych - a póxniej co ogród przeorany chyba dwa czy trzy razy - lepiej 10 razy pomyśleć, a raz wsadzać

myślałam że tylko ja ryje i przesadzam

Będę korzystać z Asi projektu. Na chwilę obecną nie czuję się na siłach, żeby tworzyć coś sama, boję się własnej kreatywności.
Chciałabym większość roślin posadzić w tym tygodniu bo ileż można walczyć z zielskiem na pustym placu...