kasiab napisał(a)

Aniu ja bym sie skupila na szkielecie przede wszystkim: drzewa cisy hortensje i większe krzaki. Nie wiem czt wsadzalabym na już wypełniacze...chyba bym zaczekala i popatrzyła co by się tam przydało żeby rabata była taka jak ja tego oczekuję

To świetna rada. Ja tak zrobiłam - posadziłam drzewa, krzewy i duże trawy. I jestem z tego bardzo zadowolona, bo to szkielet ogrodu. Ale jest jedno ale. Bardzo boli mnie brak bylin. I te wielkie odległości pomiędzy krzewami...

Ewa dziękuję za pomoc. W takim razie mam za dużo cisów kupionych.

Kasiu mi tam u Ciebie bardzo się podoba i wcale nie widzę tych wielkich odległości.

Wg mnie cisów nigdy za dużo

Zamiast jałowców możesz posadzić przecież coś innego.

Ewa no pewnie, że mogę. Tylko ja boję się własnej kreatywności jak diabeł święconej wody heheh.

Trochę zdjęć z dzisiejszego dnia.

andzia458 napisał(a)

Kasiu mi tam u Ciebie bardzo się podoba i wcale nie widzę tych wielkich odległości.

Bardzo mi miło ale ja nowej części w zasadzie nie pokazuję bo właśnie na razie nie ma za bardzo czego .

Ja tam bym jałowców nie sadziła. Miałam kilka i udało mi się pozbyć. Zostały mi trzy, z czego jednego przerobiłam na niwaki.

Warzywniak zobaczyłam. Opowiesz jak przygotowujesz ziemię? U mnie coś nie tak. Nie chcą rosnąć.

Kasiu, myślisz, że źle będą tam wyglądały jałowce? Hmmm... Ja sama nie wiem, bylinki jakoś łatwiej pewnie byłoby mi sobie wyobrazić a tutaj nie mam opinii ani wyrobionego gustu...

Aga(?), warzywnik jesienią, po zbiorach dostaje solidną dawkę bydlęcego obornika-tyle, oby dało się wkopać. I nic więcej. Później dbamy o regularne podlewanie bo u nas gleba bardzo przepuszczalna. W upały nawet i 2x dziennie podlewamy.

andzia458 napisał(a)

Ewa no pewnie, że mogę. Tylko ja boję się własnej kreatywności jak diabeł święconej wody heheh.

Oj tam, trzeba brać byka za rogi i juz Na początku frycowe tez trzeba zapłacić

Ile masz tam miejsca na szerokość? I ile metrów od drzewa?

Ja na Twoim miejscu nie sadziłabym jałowca płożącego... u Teściów jest i powiem szczerze, że wygląda mocno średnio i to pomimo cięcia ciągłego... jak jest młodziutki i malutki to wygląda ślicznie i słodziutko, a później jak dla mnie bleeee i fuj... Porozrzucaj nieregularnie cisy jak już masz kupione i zrób duuużo zdjęć z całej akcji przed w trakcie i po i wrzuć będziesz miała motywator do kolejnych prac w dalszej części