Moim zdaniem ok Kasiu, lawenda nie lubi wody, będzie dobrze rosła. Danusia myślę mówi o przycięciu lawendy, a Ty pytasz czy nie rośnie za wysoko?

A szpaler jakich hortensji będzie za?

Boska obwódka bukszpanowa, a potem jeszcze lawendowa.. ech

pozdrawiam!
k

Myslisz? Moze rzeczywiscie zle zrozumialam...

Co do ciecia to zaden problem, moge ja spokojnie ciachnac jeszcze.

Co do hortensji to sie waham, mam trzy typy:
- Anabelle bo ma cudne kuliste kwiatostany, no ale jest wiotka,
- Limka bo jest sztywna, ale limek mam sporo z tylu
- Vanille Fraise bo jest bialo-rozowa a chyba chcialabym troche zroznicowac przod od tylu...

Nie wiem co wybiore jeszcze

Anabelki bym nie brała, bo po deszczu leży nie chcialabym zeby lezala na innych roslinach
Limka albo vanille pewnie limke bym wziela

teraz to juz nie wiem, moze ja zle zrozumialam? ech

pozdrawiam!

Posadź Phantom Anbelki też bym nie sadziła, będzie leżała.... może silver dolar.. I horti raczej kwaśne, a lawenda total zasadowa...
To Phantom Sztywna jak Pal Azji

popcarol napisał(a)

Anabelki bym nie brała, bo po deszczu leży nie chcialabym zeby lezala na innych roslinach
Limka albo vanille pewnie limke bym wziela

teraz to juz nie wiem, moze ja zle zrozumialam? ech

pozdrawiam!

No tak, wiem, aczkolwiem anabelka ma kuliste kwiatstany, takie, jak lubie najbardziej. Ewentualnie Incrediball, ale mam jedna w ogrodzie i nie popisala sie w zeszlym roku...

Dobrze zrozumialas Osiolkowi w zloby dano, musze pogodzic lawende z hortensja, ale jaka hortensja - musze zdecydowac

Stawiam na 'Vanille Fraise', różowy się przyda przy szarych lawendach, fajnie będzie

asc napisał(a)

Posadź Phantom Anbelki też bym nie sadziła, będzie leżała.... może silver dolar.. I horti raczej kwaśne, a lawenda total zasadowa...
To Phantom Sztywna jak Pal Azji

Aniu, wiem, ze horti i lawenda to dwie rozne bajki, m.in. dlatego lawende tak wynioslam w gore i podsypalam piaskiem i jeszcze dam jej dolomit. Miedzy lawenda a hortensjami bedzie jeszcze sporo miejsca na jakas rosline przejsciowa Poza tym ja mam odczyn lekko kwasny i w takiej ziemi do tej pory lawenda rosla i kwitla i nic jej nie dolegalo Nasze rosliny sa nieprzewidywalne, czasami rosna swietnie mimo, ze wedlug literatury powinny pasc natychmiast po wsadzeniu i na odwrot majac idealne warunki padaja. No coz zobaczymy, da rade dobrze, nie da, pomysle o czyms innym

Dzieki za podpowiedz, Phantoma nie rozwazalam.

Loosiuu napisał(a)

Stawiam na 'Vanille Fraise', różowy się przyda przy szarych lawendach, fajnie będzie

No Filip, dobrze kombinujesz. Przy lawendzie przydalby sie jakis ozywczy rozowy kolor, rozwazajac temat tez sie zastanawialam czy jak dam biale horti czy nie bedzie zbyt mdlo...

No to mam miksa w glowie

Daj ten róż, białego masz dużo przy limkach

Boćku na bieżąco jestem. Poczytałam fantastico historyjki, pośmiałam się choć z opóxnieniem, ale najbardziej zachwyciły mnie Twoje bukszpaniki...napisz jakie one duże? i ile dawałaś za sztukę, bo nie wiem jaka cena jest dobra?....trawy Ci ruszyły? musze sprawdzić swoje.....i popieram Anię w sprawie phantoma, ja chcę posadzić taką u siebie ponoć się nie pokłada