No i jak cie nie kochac, taka zima mi sie marzy
Wiosne odpalam 21 lutego, dawniej sie sprawdzalo, teraz jakby mniej
Róze i u mnie kwitna, ale tylko Chopen, a twoje naprawdę daja czadu
I melduję, po 2 latach spokoju odkrylam 2 kopce, koło ogniska, a jednak uparciuch
Bociuś, ja siem pytam, w jakich krajach urzędujesz jak Ciem nie ma? I dlaczego nie siedzisz w swoim gnieździe dłużej?
Twoje pojawienie się wywołuje ogromne nadzieje.
Boćku, napisałaś, że w nie jesteś w ogóle przygotowana do świąt. Ja ci się nie dziwię, bo czas tak szalenie leci, że wydaję mi się że jeszcze kilka dni temu pieliłam na działce. Ale święta trzeba przeżyć świątecznie, ale najpierw trzeba solidnie popracować w kuchni. A za tym to specjalnie nie przepadam. Ale cóż "Nie chcem, ale muszę"
Kochani, nie wyrabiam na zakrętach. Nic nie zrobione oprócz bigosu. Dom będę chyba ogarniać w weekend. Jakieś szaleństwo. Nawet nie mam kiedy na Ogrodowisko zajrzeć
Ale zastanawiam się czy jest sens kupować byliny w klaczach do posadzenia na wiosnę? Dostałam reklamówkę z jednej firmy i mają spory wybór, ale nie wiem czy warto... co myślicie? Nie cierpię pisać z telefonu, grrrr