Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka

Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka

mrokasia 07:55, 11 lut 2025


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 19805
U mnie też nic się nie dzieje. Nie wysiewam (bo mnie to nie rajcuje) i nie sprzątam (bo za zimno).
Czekam na cieplejsze dni.
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.I ;Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.II na zachód od Warszawy
Judith 10:44, 11 lut 2025


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 12346
Magara napisał(a)
Jest zima i jest zimno Trzeba się ogrodowo nastawić na rychłą wiosnę - stąd porządki, wysiewy, zakupy
Judith - dajesz - masz wybór

Z wysiewami u mnie jak u Mrokasi - nie rajcują . Zakupy o tej porze roku również. Zostaje sprzątanie, ale - jak wyżej - zima .
Czas na ogród pojawi się u mnie w naturalny sposób .
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
Judith 10:44, 11 lut 2025


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 12346
mrokasia napisał(a)
U mnie też nic się nie dzieje. Nie wysiewam (bo mnie to nie rajcuje) i nie sprzątam (bo za zimno).
Czekam na cieplejsze dni.

No jak siostry bliźniaczki normalnie! .
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
Gruszka_na_w... 12:46, 11 lut 2025


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
Judith napisał(a)
Czytam u Was, że porządki, zakupy i wysiewy ruszyły . U mnie nic póki co w tym temacie się nie dzieje. Zima jest .


Ty masz dwu-, a czasem i trzyosobową brygadę to prac porządkowych. Nie masz warzywnika. Można spokojnie czekać z porządkami do marca.
Oglądałaś drugi sezon Rozdzielenia? Trzyma poziom pierwszego?
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Judith 13:00, 11 lut 2025


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 12346
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)


Ty masz dwu-, a czasem i trzyosobową brygadę to prac porządkowych. Nie masz warzywnika. Można spokojnie czekać z porządkami do marca.
Oglądałaś drugi sezon Rozdzielenia? Trzyma poziom pierwszego?

Trzyosobowej ekipy nie mam, dzieć trzyma się z dala od ogrodu .
Oglądam drugi sezon i przy każdym odcinku zastanawiam się o co chodzi .
Dużo czasu upłynęło między pierwszym i drugim sezonem, może po prostu przed drugim trzeba odświeżyć sobie pierwszy?
Twórcy chyba mieli świadomość zbytniego surrealizmu, bo po każdym odcinku jest coś co nazywa się „za kulisami”, a w istocie jest tłumaczeniem treści bieżącego odcinka .
Jest nastrój i odczucie niepokoju. Ale nie czuję żadnych emocji w stosunku do bohaterów.
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
mrokasia 13:31, 11 lut 2025


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 19805
Judith napisał(a)

No jak siostry bliźniaczki normalnie! .


No baaaa
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.I ;Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.II na zachód od Warszawy
DariaB 14:03, 11 lut 2025


Dołączył: 31 gru 2021
Posty: 3681
Judith szkoda, że śnieg szybko stopniał bo podświetlony, ośnieżony ogród wyglądał magicznie. Ja mam reflektorek na baterię słoneczną, kupiłam chyba za kilka złotych w Jysku, nawet daje radę.
Z najstarszych sprzętów w domu mam ponad 20 letni odkurzacz kupiony jak się pierworodna urodziła i teraz zabrała go ze sobą na studia
Rozdzielonych też oglądam, mocno pokręcony serial, często muszę powtarzać odcinek bo oglądam przed snem i nieraz zasnę i pojęcia nie mam o co chodziło
____________________
Daria Wielkie marzenie w małej przestrzeni
Gruszka_na_w... 16:21, 11 lut 2025


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
Judith napisał(a)

Trzyosobowej ekipy nie mam, dzieć trzyma się z dala od ogrodu .
Oglądam drugi sezon i przy każdym odcinku zastanawiam się o co chodzi .
Dużo czasu upłynęło między pierwszym i drugim sezonem, może po prostu przed drugim trzeba odświeżyć sobie pierwszy?
Twórcy chyba mieli świadomość zbytniego surrealizmu, bo po każdym odcinku jest coś co nazywa się „za kulisami”, a w istocie jest tłumaczeniem treści bieżącego odcinka .
Jest nastrój i odczucie niepokoju. Ale nie czuję żadnych emocji w stosunku do bohaterów.


Wczoraj właśnie rozmawialiśmy z mężem, że trzeba będzie zrobić sobie przypominajkę pierwszego sezonu.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Judith 17:41, 14 lut 2025


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 12346
Dzisiaj rano odsuwam zasłony, a tam biało! Szok i niedowierzanie .
I to tak kilka centymetrów spadło tego śniegu . Radość wielka, bo kocham śnieg, a zima jest przecież, a poza tym sakramencko sucho było. Tej zimy spadł raz śnieg i to cała wilgoć była…

Na dowód opadu dwa widoczki: jeden ogrodowy i jeden spacerowy .


____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
Judith 18:00, 14 lut 2025


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 12346
W kwestii spaceru przypomniało mi się jeszcze, że widziałam serca czerwone malowane chyba sprejem na śniegu . Tak umieszczone, jakby miały kogoś gdzieś prowadzić .
Romantyzmu nie ma we mnie za grosz, jednak ten widok jakoś mnie rozczulił .
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies