U nas ostatnio słonecznie i miło, wreszcie nie ma tego mroźnego wiatru

.
Dzisiaj kolejnych kilka godzin popracowane: kolejna - tym razem duża - rabata oczyszczona z grubsza z dębowych liści i zagrabiony fragment trawnika. Kolejne 3 wory pełne

.
Grabienie trawnika to robota małżonka, ale chciałam wykroić zarys większego koła pod dębami, zatem mus było oczyścić teren

.
Jutro planuję wziąć na tapet mniejsze koło. Tu jest jednak nieco trudniej, bo muszę wyznaczyć kształt bez możliwości złapania środka koła

. Do tego drzewo jest nieregularne przy ziemi i niezupełnie pionowo rosnie. Ale mam już plan!