Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka

Pokaż wątki Pokaż posty

Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka

Judith 17:57, 19 mar 2021


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 9916
Pogoda u mnie zwariowała! Do południa po sniegu nie było śladu, a po 16.00 znowu śnieżyca i za oknem powtórka z rozrywki .
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
Alija 21:37, 19 mar 2021


Dołączył: 04 sty 2021
Posty: 8755
W przyszłym tygodniu zapowiadają ocieplenie, żeby tylko prognozy się sprawdziły.
____________________
Podkarpacie AlicjaZacisze Alicji
Agatorek 20:56, 21 mar 2021


Dołączył: 17 gru 2020
Posty: 13199
Oby.
Bo znów wypadnę z rytmu pracy
____________________
Agnieszka ***** Ogród z zegarem ***** Pura vida Kostaryka ***** Hawaje
Alija 21:06, 21 mar 2021


Dołączył: 04 sty 2021
Posty: 8755
Dzisiaj przed południem mieliśmy słońce, ale zimno, po południu troszkę prószyło, a teraz jest biało.
____________________
Podkarpacie AlicjaZacisze Alicji
Judith 00:41, 22 mar 2021


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 9916
Ja na razie ograniczam sie do codziennych, któtkich odwiedzin wychodzących cebulowych. Właściwie nie wiem po co, bo przy obecnej pogodzie ich sytuacja nie ulega zmianie . I spoglądam przez okno knując, co i gdzie dosadzić na rabatach. Tyle tego jest, ze zaczęłam robić notatki i bliska jestem stworzenia arkusza kalkulacyjnego z kosztami .
Spacery dla zdrowotności po lesie przekształciły sie w niemal przebieżki - szybko, szybko, bo zmarzniemy! Za to psa tym uszczęśliwiamy .
No nic, jeszcze kilka dni i będzie ciepło (tak mowią najstarsi górale) oraz zmiana czasu - a wtedy życie staje sie łatwiejsze .
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
Agatorek 00:52, 22 mar 2021


Dołączył: 17 gru 2020
Posty: 13199
Judith napisał(a)
Tyle tego jest, ze zaczęłam robić notatki i bliska jestem stworzenia arkusza kalkulacyjnego z kosztami


A co jest złego w arkuszu kalkulacyjnym?
Ja sobie zrobiłam tabelkę w excelu z zamówieniami. Od kogo, co, ile, wielkość doniczki, cena. I na samym dole podsumowanie wydanych pieniążków na rośliny .
Jak włącza mi się tryb zakupowy, to tam wchodzę i widzę, że na razie powinnam się wstrzymać .
____________________
Agnieszka ***** Ogród z zegarem ***** Pura vida Kostaryka ***** Hawaje
Milka 07:56, 22 mar 2021


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Judith napisał(a)
Alicja, te trzmieliny mam kilka lat, doświadczyły już mroźnej zimy... Wiec to chyba nie to, tym bardziej, ze paskudne plamy na liściach są, takie właśnie grzybowe . Prysnę i zobaczymy co z nimi będzie...

Edit: nie wiem niestety, jaka to odmiana.

Jak się ociepli, otrzepiesz z tych liści i zobaczysz, czy będą nowe pąki. Jeśli nie, musisz je ściąć i odbiją na nowo.
____________________
Miłkowo - sezon 2022*** Miłkowo cz.I *** Wizytowka *** Miłkowo cz.II
popcorn 08:00, 22 mar 2021


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Judith napisał(a)
Ja na razie ograniczam sie do codziennych, któtkich odwiedzin wychodzących cebulowych. Właściwie nie wiem po co, bo przy obecnej pogodzie ich sytuacja nie ulega zmianie . I spoglądam przez okno knując, co i gdzie dosadzić na rabatach. Tyle tego jest, ze zaczęłam robić notatki i bliska jestem stworzenia arkusza kalkulacyjnego z kosztami .
Spacery dla zdrowotności po lesie przekształciły sie w niemal przebieżki - szybko, szybko, bo zmarzniemy! Za to psa tym uszczęśliwiamy .
No nic, jeszcze kilka dni i będzie ciepło (tak mowią najstarsi górale) oraz zmiana czasu - a wtedy życie staje sie łatwiejsze .


haha już niedługo
____________________
Mój nowy ogródek
Judith 09:43, 22 mar 2021


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 9916
Agatorek napisał(a)


A co jest złego w arkuszu kalkulacyjnym?
Ja sobie zrobiłam tabelkę w excelu z zamówieniami. Od kogo, co, ile, wielkość doniczki, cena. I na samym dole podsumowanie wydanych pieniążków na rośliny .
Jak włącza mi się tryb zakupowy, to tam wchodzę i widzę, że na razie powinnam się wstrzymać .


Zupelnie nic nie ma złego, wręcz przeciwnie - właśnie z powodów, o których mówisz .
Tyle ze ja dotychczas skupiona byłam bardziej na ksztaltowaniu przestrzeni, rośliny kupowałam „przy okazji”. W tym toku pomarz pierwszy skupiam sie wyłącznie na kompozycjach na rabatach i jestem tym mocno podekscytowana!
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
Judith 09:44, 22 mar 2021


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 9916
Milka napisał(a)

Jak się ociepli, otrzepiesz z tych liści i zobaczysz, czy będą nowe pąki. Jeśli nie, musisz je ściąć i odbiją na nowo.


Milka, już wycięłam niemal do ziemi, przeraziła mnie wizja grzyba... Będę pryskać i zobaczymy...
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies