Dwa dni tyrki ogrodowej za nami - zapełniliśmy 20 worów suchelcami!

. Pod 20 cm warstwą dębowych liści odkryłam zapomniane tulipany

To dopiero początek prac, około 1/3 ogrodu mniej więcej ogarnięta (na tej 1/3 jeszcze przycięcie hortek zostało i wycięcie traw do końca). W tygodniu może uda sie coś zrobić po robocie - jeśli będzie ładna pogoda. Niestety we wtorek cały dzień będę w biurze, wiec ten dzień odpada, bo wrócę już po ciemku

. Jak ma być paskudna pogoda, to niech taka będzie właśnie we wtorek

.