Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka

Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka

ajka 17:34, 03 mar 2024


Dołączył: 24 kwi 2015
Posty: 5243
Piękne doniczki, mąż zdolny.

Zazdroszczę sąsiadów, u nas nie ma z kim pogadać od najbliższych to mozna jedynie w łeb oberwać.

Piękne przebiśniegi, ja nie mam jeszcze u siebie żadnego.

Mnie też remont czeka i to taki poważny, bo to salon, z kuchnią i korytarzami. Praktycznie pół domu. Powoli kupujemy materiały.
____________________
Ania Ogród ponad miarę, czyli trudne początki okolice Wrocławia
Judith 18:08, 03 mar 2024


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 12693
Kordina napisał(a)
No widzisz, jak to zachwyt czasami się opłaca? Żartuję, też mam super sąsiadów, wspieramy się różnościami

Hehe
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
Judith 18:13, 03 mar 2024


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 12693
ajka napisał(a)
Piękne doniczki, mąż zdolny.

Zazdroszczę sąsiadów, u nas nie ma z kim pogadać od najbliższych to mozna jedynie w łeb oberwać.

Piękne przebiśniegi, ja nie mam jeszcze u siebie żadnego.

Mnie też remont czeka i to taki poważny, bo to salon, z kuchnią i korytarzami. Praktycznie pół domu. Powoli kupujemy materiały.

Dziękuję
Poza jednym, niestety tym najbliższym, mamy fajnych sąsiadów na całej uliczce.
Można sobie miło uskutecznić smoltoka i jednocześnie nikt nikomu się nie narzuca z tym smoltokiem .

A dlaczego taki duży remont niedługo właściwie po zamieszkaniu? Zmiana koncepcji?
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
An_na 18:16, 03 mar 2024


Dołączył: 16 lip 2022
Posty: 2119
Judith, fajnie, że spotkało Cię tyle dobrego

Też mam super sąsiadów. Wzajemna pomoc i życzliwość to nieocenione dobro. Trzymamy się tak w 3 rodziny. Ja mieszkam pośrodku, a po bokach nam fajnych ludzi
Wczoraj było rozpoczęcie sezonu ogniskowo- grillowego
Ależ ta kiełbaska smakowała...
____________________
Ania**Ania na Żuławach
Judith 19:44, 03 mar 2024


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 12693
An_na napisał(a)
Judith, fajnie, że spotkało Cię tyle dobrego

Też mam super sąsiadów. Wzajemna pomoc i życzliwość to nieocenione dobro. Trzymamy się tak w 3 rodziny. Ja mieszkam pośrodku, a po bokach nam fajnych ludzi
Wczoraj było rozpoczęcie sezonu ogniskowo- grillowego
Ależ ta kiełbaska smakowała...

A to nie, to u nas takiej zażyłości nie ma. My akurat introwertycy, wiec nam bardzo pasuje istniejąca sytuacja . Życzliwie, ale z dystansem .
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
Magara 23:35, 03 mar 2024


Dołączył: 27 mar 2018
Posty: 9433
Judith napisał(a)


Najgorszy w remoncie jest bajzel i faktycznie lepiej go nie widzieć .
Mnie też czeka remont łazienki, taki konkretny i zastanawiam się jak w tym czasie ogarnąć ablucje .

Podpowiem - uciec z domu

Przebiśniegów gratuluję - dobrze je mieć, chociaż w tym roku jakoś dziwnie się czasowo zbiegły z krokusami
Dobrze jest też mieć życzliwych sąsiadów - chociaż hasło "życzliwie, ale z dystansem" jest mi bardzo, bardzo bliskie
____________________
Magara Magary Dramaty z Rabaty
Judith 10:18, 04 mar 2024


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 12693
Nie mam dokąd uciec na ablucje . Chyba, ze pod polewaczkę ogrodową
Przebiśniegi super som, wciąż gdzież czytałam, ze ktoś od kogoś dostał i ze takie dostane rosną najlepiej . No i mam też .
To od tej sąsiadki, ktorej daję grzyby z mojego ogrodu - mimochodem wyszła nam wymiana barterowa .
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
ajka 14:04, 04 mar 2024


Dołączył: 24 kwi 2015
Posty: 5243
Judith napisał(a)

Dziękuję
Poza jednym, niestety tym najbliższym, mamy fajnych sąsiadów na całej uliczce.
Można sobie miło uskutecznić smoltoka i jednocześnie nikt nikomu się nie narzuca z tym smoltokiem .

A dlaczego taki duży remont niedługo właściwie po zamieszkaniu? Zmiana koncepcji?


Nie tak niedługo, mieszkamy już ponad 8 lat, ściany zrobiły się brudne. Zmiana koncepcji też nastąpiła, kamień w salonie chce zastąpić gresem betonowym i lamelkami, panele zastąpić gresem drewnopodobnym, stolik w kuchni zastąpić barkiem, a szafki kuchenne pociągnąć do sufitu. Przy okazji chcemy całość odmalować i zmienić kolory bo nam się przejadły. Zmiana diametralna i najlepiej zrobić wszystko na raz.
____________________
Ania Ogród ponad miarę, czyli trudne początki okolice Wrocławia
mrokasia 14:10, 04 mar 2024


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 20239
Judith napisał(a)


Najgorszy w remoncie jest bajzel i faktycznie lepiej go nie widzieć .
Mnie też czeka remont łazienki, taki konkretny i zastanawiam się jak w tym czasie ogarnąć ablucje .


Prysznice na basenie albo w siłowni - przyjemne z pożytecznym .

____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.I ;Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.II na zachód od Warszawy
Judith 17:27, 04 mar 2024


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 12693
ajka napisał(a)


Nie tak niedługo, mieszkamy już ponad 8 lat, ściany zrobiły się brudne. Zmiana koncepcji też nastąpiła, kamień w salonie chce zastąpić gresem betonowym i lamelkami, panele zastąpić gresem drewnopodobnym, stolik w kuchni zastąpić barkiem, a szafki kuchenne pociągnąć do sufitu. Przy okazji chcemy całość odmalować i zmienić kolory bo nam się przejadły. Zmiana diametralna i najlepiej zrobić wszystko na raz.

O cholerka, sama zmiana podług to już poważny temat! A co dopiero reszta!
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies