Ja bardziej widziałabym to drzewo/parasol na tej albo przy tej rabacie, gdzie są trzmieliny. Jeśli drzewo ma robić cień na tarasie, to miejsce przy tarasie jest wskazane.
Skąd dokładnie chcesz mieć cień, o jakiej porze dnia?
Cień drzewa jest o wiele chłodniejszy niż cień pod parasolem. Mam nadzieję, że znajdziesz odpowiednie drzewo
A nie będą się za bardzo przepychać? Trawy rozważam, ale szukam jeszcze czegoś, co też zimą będzie ładnie wyglądać. I coś, co będzie sięgać do połowy murku (trawy sięgają i dlatego ich kandydatury nie odrzucam, ale może jeszcze odkryję jaką inną ciekawą roślinę?). Obsadzenie tych nóżek zostawiam "na deser". Na razie traktuję je po macoszemu, bo zwyczajnie - nie mam pomysłu.
Idealne drzewo do mojego ogrodu:
Musi dawać cień, ale niekoniecznie nad tarasem. Może być w jego pobliżu.
Wybrałam to miejsce, gdzie stoi doniczka z klonem, bo może akurat tam dałoby się coś wkomponować. A dlaczego tam mi czegoś brakuje? Powiem Wam. Myślałam, że może uda mi się połączyć przyjemne (cień) z pożytecznym - zasłonięciem się bardziej od strony sąsiada (dziewczyny, ja tak w kółko z tym sąsiadem, ale ja po prostu bardzo cenię sobie prywatność. Mam na tym punkcie trochę bzika, a tu takie widoki - dom w zabudowie szeregowej, okno sąsiada nr 2. Eh.))
Ewciu, w południe bym chciała, ten upał daje się we znaki. Jak tylko zniknie ten bałagan "budowlany", zrobię zdjęcie aktualne. Wtedy może gdzieś ulokujemy to drzewo.
A tak w ogóle, mój M. wchodzi ze mną na wojenną ścieżkę. Znów wraca temat kurnika. Po tej całej "robocie" i siódmych potach wylanych przy łopacie, czeka mnie jeszcze bitwa ostateczna. Niestety. A już myślałam, że to jakby "wiadomo". A tu proszę. Tak to wszystko teraz "wyładniało", że jakby już nic nie trzeba przenosić. Eh.
Edit: Przez głowę przeszła mi też myśl, żeby posadzić tam platana na stelażu w prostokącie, żeby okna sąsiada nr 2 nie było widać, a "drzewo- parasol" czy "drzewo dające cień", gdzie indziej.
Przy płocie to ten cień raczej będzie u sąsiada? Czy żle to widzę?
Mnie bardzo podobają się drzewiaste propozycje Tar
Myślę, że warto trochę powojować z mężem, bo ogród robisz na lata, a nie na chwilę I do tych zmian, które już zrobiłaś ten kurnik w tym miejscu pasuje jak wrzód na d….
Sylwuś, bardzo Ci dziękuję. Najgorszy okres (mam nadzieję) jest już za mną, choć do efektu zadowalającego bardzo daleko.
U Ciebie cały czas pod górkę, ale nie poddajesz się. Podziwiam Twój upór i siłę do pracy, jak tylko wpadnę do Ciebie. To ogromne zalety.
Anoś. Faktycznie. Ewo, dobrze, że czuwasz. To bym się wygłupiła. To w takim razie nie może tam być "drzewa dającego cień", bo cień będzie u sąsiada
Z propozycji drzew w głowie rodzą się typy. Ale za wszystkie pomysły jestem bardzo wdzięczna:*
A jeśli chodzi o kurnik - nie poddaję się i w ogóle nie ma opcji, żeby został w tym miejscu, gdzie jest. Szkoda tylko, że dla M. nie jest to takie oczywiste jak dla mnie. No, ale przekona się. Nie ma wyjścia