Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » W ogródku Martki

Pokaż wątki Pokaż posty

W ogródku Martki

Johanka77 10:54, 10 paź 2021


Dołączył: 12 maj 2016
Posty: 13628

Marta jestem pod absolutnym wrażeniem Twojej wycieczki i sama bym chętnie pojechała w takie miejsce!
Co za organizacja! Mega!!!

Bardzo pozytywnie zazdroszczę!
____________________
Asia Ogród Pierwszy (nie)Wielki *** Ogród Pierwszy (nie)Wielki part 2. *** Wizytówka *** Jankowskie Jeziorany - las, woda, cień
hankaandrus_44 11:39, 10 paź 2021


Dołączył: 10 lut 2017
Posty: 7200
Lubię zdjęcia z doniczkami i przydasiami. Sama nie mam wyeksponowanych, chyba trzeba pomyśleć o jakiejś szafeczce w ogrodzie, bo się poniewierają, to tu, to tam.
____________________
Sezon 2017-u Hanusi {ogrodek hanusi jeszcze jeden sezon 2016}
Alija 12:45, 10 paź 2021


Dołączył: 04 sty 2021
Posty: 8797
U nas też dzisiaj rano mieliśmy szron na trawie. Piękna różana rabatka powstała, podziwiam. Ja już ograniczam się do grabienia liści. Chociaż wczoraj dosadziłam jeszcze białe zawilce.
Hanusia ma dobry pomysł z doniczkami w ogrodzie, może to fajnie wyglądać.
Miłej niedzieli.
____________________
Podkarpacie AlicjaZacisze Alicji
Wiaan 22:20, 10 paź 2021


Dołączył: 01 cze 2017
Posty: 5236
Róże skradły Twoje serce doskonale Cię rozumiem, do tego w moim ulubionym różu, sadzonki masz doskonałe. Moja MW, bo pytałaś o nią przyszła w opłakanym stanie, ale kwitnie, mam nadziejęze w przyszłym roku będzie zdrowa jak pozostałe. Zostawiłam u siebie fotkę kwiatka dla Ciebie
____________________
Aneta Ogrodowe wariacje
Agatorek 01:22, 11 paź 2021


Dołączył: 17 gru 2020
Posty: 13276
Martka napisał(a)
Aguś, dziękuję Choć kolory ładne, to w tych jesiennych uniesieniach nie zapominamy o kolejnym sezonie Dziś robiłam coś, czego już od dawna nie było. Zrywałam darń (8m2)


No to brawo Ty! Rabatka przygotowana błyskawicznie, tempo masz super . I pięknie wgląda .

Ja w tym roku już nie będę zrywać darni
____________________
Agnieszka ***** Ogród z zegarem ***** Pura vida Kostaryka ***** Hawaje
Gardenarium 08:04, 11 paź 2021


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77308
Pozytywnie zazdroszczę sadzenia róż, ja ciągle w opracowaniu programu różanego. Pierwszy "pokój" mam dopracowany, kolorystycznie, ale odmianowo - nie
Zimę będę miała do tego celu. Teren przygotowany, pozostało dosypać żwirku na ścieżki. Wstrzymuję się z sadzeniem do wiosny, teraz na razie tylko drzewka i topiary.
____________________
Danusia - Ogród nie tylko bukszpanowy cz.III*Część II*Część I*Wizytówka***Ogrodowisko-ogrody pokazowe*2 Wizytówka

Instagram Ogrodowiska
Martka 11:29, 11 paź 2021


Dołączył: 10 wrz 2015
Posty: 7135
Roocika, u mnie mróz skasował zawilce, smagnął hortensje Limelight, które zbrązowiały, a jeszcze nie zdążyły się zaróżowić, bodziszki Rozanne oklapły, pędy dyni całkowicie straciły trzeci wymiar. Poza tym ogród jeszcze cieszy, jeszcze słońce.

Alicjo, na Lady of Shalott polowałam, odkąd ją powąchałam i ujrzałam. Cieszę się, że potwierdzasz sens moich wysiłków

Adela, kupowałam w doniczce, zależało mi na ukorzenionych sadzonkach. Ponoć goły korzeń daje mniejszą pewność przyjęcia, ale też niższą cenę. Ciekawa jestem, czy zdecydujesz się na Roxy

Johanka, będzie różanka róż, biele, może jakieś delikatne-mocniejsze akcenty. Cisy oczywiście też. Kostki, jakże by u mnie inaczej. A wycieczki - staramy się umilić sobie życie jak możemy 
Martka 11:34, 11 paź 2021


Dołączył: 10 wrz 2015
Posty: 7135
Haniu, ładne donice można wyeksponować, mniej ciekawe do szafki, ale masz rację, tak czy owak warto z tym zrobić porządek

Alicjo Alijo, zawilce białe są piękne. Nie da się zaprzestać sadzić, do takiego wniosku dochodzę. Tu nie ma "jeszcze tylko ta roślinka i koniec". To jest tylko czysta naiwność myślenia początkującego ogrodnika

Wiaan, dziękuję za fotkę, MW ma wyjątkowy i rzadki kolor, wiem od Alicji169, że nie lubi pełnego słońca. Będę ją miała w listopadzie.

Agatorku, czas na odpoczynek, zrobiłaś kilka sezonów w jeden.






Martka 11:41, 11 paź 2021


Dołączył: 10 wrz 2015
Posty: 7135
Gardenarium napisał(a)
Pozytywnie zazdroszczę sadzenia róż, ja ciągle w opracowaniu programu różanego. Pierwszy "pokój" mam dopracowany, kolorystycznie, ale odmianowo - nie
Zimę będę miała do tego celu. Teren przygotowany, pozostało dosypać żwirku na ścieżki. Wstrzymuję się z sadzeniem do wiosny, teraz na razie tylko drzewka i topiary.


Danusiu, na Twoją różankę czeka całe Ogrodowisko, ja również. Zrozumiałe, że "program różany" wymaga w tym przypadku czasu i precyzji, wskazanej zresztą nawet przy małej rabacie, a co dopiero w ogrodzie różanym... Masz rację, jest coś wyjątkowego w sadzeniu róż, właśnie tego doświadczyłam. Byliny zawsze można przesadzić, tu trudniej, trzeba się nie raz i nie dwa przespać z pomysłem. Czekam jeszcze na 17 róż Austina z gołym korzeniem, te będę sadziła w listopadzie.

Martka 11:43, 11 paź 2021


Dołączył: 10 wrz 2015
Posty: 7135
Jeden z ostatnich słonecznych dni w ogrodzie, jak tu się wszystko szybko zmienia po ostrych przymrozkach...



Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies