Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » W ogródku Martki

W ogródku Martki

Marta_80 22:17, 19 kwi 2021

Dołączył: 08 maj 2020
Posty: 73
Okey, zapisuję kompromis w sądzeniu cisów do mojego ogrodowego zeszyciku
____________________
MartaMały domek z ogródkiem
Martka 18:26, 20 kwi 2021


Dołączył: 10 wrz 2015
Posty: 7135
Dzisiejszy i wczorajszy dzień upłynął na dorocznym rytuale wertykulacji trawnika. Trochę liczb:

Ok. 400m2 trawnika
7 godzin pracy czy też dwa popołudnia
12 worków wyczesanego siana

Technika: tu wywód lekko dłuższy. Oczywiście najpierw koszenie. Potem wertykulator, ale mój ma mały kosz: zapełniał się co 3 metry. Co oznacza zatrzymanie się, przerzucenie zawartości do worka i ponowne zamocowanie kosza, włączenie wertykulatora etc. Ten tryb pracy szybko doprowadził mnie do szału, jak pobieżnie wyliczyłam trzeba by taki cykl powtórzyć jakieś 277 razy Więc poleciałam tak: kosz fru, siano leciało na trawnik, potem grabiłam w kupki, te do worków i na koniec przejeżdżałam kosiarką, która zbierała resztki. Wydaje mi się, że zaoszczędziłam trochę czasu, 2-3 godziny. Szybciej też widać efekty pracy, nie jest tak nużąca. Macie może jakieś swoje patenty na wertykulację i ułatwianie sobie prac??

Efekt: jest brzydko, nawet bardzo brzydko. Ale to minie

Iwona100 i Paweł2806, dziękuję za sugestię.

Tu widać, ile siana wylazło z trawnika po przejechaniu weltykulatorem



Tu widać też różnicę "przed i po", ten zielony pas to przyszła rabata na hortensje Limelight, a za nią rabata grabowa. Tego już nie wertykulowałam, za kilka dni trawnik będzie zlikwidowany.




MiluniaB 18:38, 20 kwi 2021


Dołączył: 29 lip 2020
Posty: 3498
Wykonałaś kawał dobrej roboty Nawet dobry pomysł z usunięciem kosza. My wertykulacji nie robimy - za młody trawnik dopiero będzie miał roczek, ale jest nawieziony i zaczyna ładnie wyglądać
____________________
Milunia - Milunia w ogrodzie - z widokiem na rozlewisko ; * Wizytówka *
Martka 19:08, 20 kwi 2021


Dołączył: 10 wrz 2015
Posty: 7135
Miluniu, ten pierwszy roczek to przywilej ogromny

A w nagrodę za wertykulację przymierzyłam się do kolejnej rabaty, którą już chyba? ogarnęłam koncepcyjnie. Graby Fastigiata, kostki z cisa hicksii i reszta wypełniona zlewającą się Hakonechloa ... tu myślę, czy marca czy jednak trochę jaśniejsza. Na taki efekt, o jakim myślę, poczekam oczywiście kilka sezonów.

Przymierzyłam cisy, jedna kostka 1x1m, dwie kostki 60x60cm i jedna kostka z pojedynczego cisa.



Na wiosnę widzę tam czosnki, poza tym będzie tylko trawowo-cisowo, za to: po obu stronach rabata ta będzie miała towarzystwo rabat hortensjowych. Po prawej - Annabelle, po lewej: Limelight. Nie będzie więc "tylko zielono".
MiluniaB 19:57, 20 kwi 2021


Dołączył: 29 lip 2020
Posty: 3498
Może hacone Aureola?
____________________
Milunia - Milunia w ogrodzie - z widokiem na rozlewisko ; * Wizytówka *
pawel2806 20:17, 20 kwi 2021


Dołączył: 04 mar 2014
Posty: 918
Zwykła zielona hakone jest dużo jaśniejsza niż cis czy świerk, będzie się i tak wybijać na ich tle

( niezbyt dobre ale powinno wystarczyć do porównania)
____________________
N-ce Garden* The Bigger the N-cer**
Iwona100 21:44, 20 kwi 2021


Dołączył: 14 sty 2016
Posty: 724
Ja wertykulację robię też bez kosza / za szybko się zapełnia /,potem grabię i też lecę kosiarką dla zebrania resztek. Czyli tak jak Ty. Zawsze wiosną pierwszy nawóz ,jaki daję to saletra amonowa. Nauczył mnie tego jeszcze mój tato. Trawa po nim rośnie super. Nawóz ma dużo azotu tak potrzebnego na start.
Rabaty zapowiadają się super. Widzę ,że lubisz styl minimalistyczny.
____________________
Iwona Wizytówka-Ogród na Zagórzuświętokrzyskie
Agatorek 00:02, 21 kwi 2021


Dołączył: 17 gru 2020
Posty: 14796
Praca wre.
Dobrze, że u nas to tylko się kosi trawę, trawnik i tak by nie przetrwał
Co prawda nie ma takiego efektu wow, jak przy pielęgnowanym trawniku, ale coś za coś .
____________________
Agnieszka ***** Ogród z zegarem ***** Pura vida Kostaryka ***** Hawaje *****Roadtrip USA
Mary 22:18, 21 kwi 2021


Dołączył: 27 mar 2015
Posty: 3745
Ja robię wertykulację jesienią, około połowy września po suchym tygodniu. Stara trawa nie zostaje w trawniku na zimę.
Wiosną tylko porządnie grabię i nawożę.
Główny sposób na przyspieszenie tej roboty polega na mniejszym trawniku.
____________________
Marysia - Ogród bez roweru
Martka 09:25, 22 kwi 2021


Dołączył: 10 wrz 2015
Posty: 7135
Kwestia hakonechloa nie daje mi zbyt długo spać: potrzebuję ich niebawem
- na dwie rabaty grabowe (jedna większa, druga mniejsza) dla efektu całkowitego pokrycia rabaty
- na obwódkę do rabaty z Limelight (przetasowaną nieregularnie grupami kulek z cisa)
- na rabatę z klonami Sango Kaku i Orange Dream
- epizodycznie na pozostałe rabaty, ale na razie o nich nie myślę.

I tak: żółte odpadają. Idę bardziej w kierunku zieleni. Koncepcje są dwie: przy grabach dam Hakonechloa bezodmianowe (zaletą ich jest szybki przyrost, jak pisała u siebie UrsaMaior), nie są też tak ciemne jak początkowo myślałam (dzięki za fotę Paweł2806). Do zadarniania będą dobre, kolor bardzo mi odpowiada.

Przy Limelight: częściowo Aureola o której pisałaś Milunia, częściowo Hakonechloa bezodmianowa. Jak szybko rośnie Wam Aureola?

Przy Sango Kaku/Orange Dream: Beni kaze zgapiona od Johanka

Mary Albostriata widziałam u Ciebie, ona jest bardziej zielona z żółtymi paskami niż białymi? Niestety zdjęcia szkółek zapodają tak sprzeczną kolorystykę, że nie mogę się połapać, a może to zależy od stanowiska? Wiola pisała, że Albostriata u niej wyrasta na olbrzyma, jest największa, więc rozważam ją nie w charakterze obwódek, a właśnie tych epizodycznych akcentów na pozostałych rabatach.

Z innych traw: Ostatnio zachwyciłam się też prosem Heavy Metal i kombinuję jego połączenie na rabacie z klonem Atropurpureum w połączeniu z jarzmianką Hadspen Blood i może krwiściągiem Red Thunder, na pewno cisem. Zobaczymy
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies