Basiu, dziękuję, z czasem roślinki na rabacie przy oranżerii nabiorą masy. W tym roku już tak się nie spieszę z ogrodem i nasadzeniami. Tempo slow-motion
Łucjo, dwuletnia plantacja szczawiku, to jak w najgorszym śnie

Bajka powiadasz? Dziś w tej bajce dojrzałam za żywopłotem ze świerków piękne, białe baldaszki. Zajrzałam w głąb zachwycona, a to… baldaszki podagrycznika!!!



plantacja się szykuje jak nic!

wydawało mi się, że w kwietniu wszystko wypieliłam. Ale fakt, ogród szybko się zmienił, duża w tym zasługa moja i obornika
Judith, może to kwestia wilgoci? I oczywiście kupa być musi. Szczerze mówiąc nie chcę, by już odpalały, dopiero zaczęły róże. A w międzyczasie mam już kwiatostany na wszystkich Annabelle...
Haniu, bardzo energetycznie z Emmą

To stanowisko cukiniom podoba się bardzo, mam je jeszcze na rabacie z hortensjami, tam przyrastają wolniej. Plus tu więcej kupy, dobrały się do niej, jak widać. Bardzo czekam na omiatanie - ta jedna rabata mocno mnie „frustruje”, co 2 tygodnie nowa darń z chwastów. Wiem, że później będzie lepiej. Wtedy nie będę miała czasu na narzekanie, bo omiatanie będzie czasochłonne
Asiu, Lady Emma rozkręca się, ma bardzo ciekawy kolor listków i pędów, czym mnie także urzekła. Czekam jeszcze na sąsiadującą Jude de Obscure, pąki już są, tak bardzo jestem jej ciekawa na rabacie.
Aguś, kroimy co się da, przymierzam się jeszcze do jednego zakątka w ogrodzie, do ogarnięcia północno-wschodniej strony działki. Jedak wciąż jeszcze nie mogę, mus podziwiać róże

a nie biegać z taczką i łopatką w pocie czoła. Przez chwilę chciałam tak jak April mieć plan „do końca czerwca posadzić co trzeba i potem tylko podziwiać”, ale to było przez chwilę

Briza media nie znałam, dopisuję do listy "na próbę"
Iwona, dziękuję! Piękny dereń

Ma już ładny krzaczek, za rok będzie jeszcze większa chmura. Przy okazji jeszcze raz zerknęłam na Twoją Aleksandrę. Piękna. Żadna róża nie ma u mnie tak wielkich pąków jak ona
Juziu, Lady Emma Hamilton też mi się wydaje ciekawsza, LofShalott szybko przechodzi w rozbieloną brzoskwinię, pąk bardzo krótko ma na sobie brzoskwinię. Zaraz wrzucę więcej fotek LEH.
Lucy, a czy ten szarobródek nie rozłazi się? Jak duża jest ta trawa docelowo? Fajnie wygląda na zdjęciach, taki palmowaty. Miałabym dla niego miejsce na jednej rabacie.
Alicjo, dziękuję

gaury rosną jak szalone, potem pędy zamieniają się, jak to Ryska tranie określiła, w "plątaninę kabli", jest ich wiele. Kwitną do końca sezonu, więc warto posadzić. Gillenia lubi półcień i cień, u Ciebie odnalazłaby się
Lidko, dziękuję

Doświadczony ogrodnik wie, że pierwszy sezon to tak naprawdę tylko wiązanie butów w szatni

z nosem przy ziemi, dużo stresu, niepewności, bez widocznych efektów

Tymczasem gra rozkręca się dopiero w drugim i kolejnych sezonach
Aneto, Novalis i LEH to może być dobre połączenie. Dziękuję za uznanie, to bardzo miłe uczucie, gdy Twoja praca podoba się także innym

W tej kwestii możemy na siebie na forum liczyć