Mrokasiu,
Judith,
Haniu,
Zuzo,
Ajka, hortensja nn powędruje do ogrodu mojej siostry. Faktycznie, nie wiem, jak duża urośnie, jednak jest spore ryzyko. Jedna na tej rabacie też nie załatwi sprawy. Dosadzenie jej do szpalerów hortensji na innych rabatach nie jest możliwe, miejsca brak.
Haniu, roztoczyłaś tak piękną wizję zwiewności, że od razu do mnie przemówiła. Faktycznie, hortensje nie są tak lekkie w odbiorze, w dodatku od niedawna kojarzą mi się wyłącznie z kalafiorem

- to sprawka Iwonki

Argument Zuzy
Antracyt, aby zostawić sobie widok na ogród, jest słuszny.
Ajka przyklepała koncepcję, więc dziś posadziłam na tę rabatę kłosowca otrzymanego od dobrej duszki. Koniecznie dosadzę tam jeżówkę Green Jewel. Jakiś przetacznik jeszcze. O reszcie pomyślę w zimie. Dzięki dziewczyny za wszystkie pomysły!
Judith, Przypki w deszczu też czarujące, kiedyś miałam okazję sprawdzić

Kaloszki mi pożyczyła Danusia i parasol
Roociko, polubiłam cynie. Nie spodziewałam się tylko, że mają taką moc rozrostu

Lubię też bardzo te limonkowe, Queen Lime Blotch.
Ciekawa jestem, czy nasiona powtórzą cechy? Może ktoś eksperymentował?