Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » W ogródku Martki

W ogródku Martki

BASIA8 11:39, 19 maj 2021


Dołączył: 21 sty 2013
Posty: 4630
Ja nie koniecznie znam się na przesadzaniu roślin. Napisz bezpośrednio do Danusi - poradzi co zrobić i kiedy najlepiej
____________________
Basia- W Dolinie Muminków ***
LIDKA 11:45, 19 maj 2021


Dołączył: 14 sty 2021
Posty: 10445
Marta ja krótko ogroduje. doświadczenie nie duże mam.
ale bym ją przesadziła teraz . Te koreankę.
Miała by czas na odbudowanie korzeni do jesieni. Musiałabyś podlewać całe lato.
Gdzieś czytałam ze lepiej wiosna przesadzać większe okazy.
i Toszka gdzieś pisała że jodły sie korzenią bardzo głęboko. co znaczy ze na jesień będziesz kopać jeszcze głebiej.

3 lata temu w maju mąż wsadził 3 m daglezję przywieziona na taczce od sąsiada. Takie wyciągnięte chuchro chude i łyse. Podlewałam i się przyjęła. Pomimo cięcia nadal była rzadka i łysa i teraz ja wywaliłam ostatecznie.

Może bardziej doświadczone dziewczyny się wypowiedzą.
____________________
Lidka , lubuskie gdzieś pod Zieloną Górą Glina i zielsko na Diamentowej
Juzia 12:03, 19 maj 2021


Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 41356
Ja bym już przesadzała.
____________________
Juśka W Kruklandii :) +++ Zielone drzwi w Kruklandii (Mazury)
eVka 12:10, 19 maj 2021


Dołączył: 27 paź 2016
Posty: 14291
Marta, podziwiam zapał w przenoszeniu tych grantowych bloków, przy moim tempie zmian na rabatach, nie wyrobiłabym z ich przenoszeniem, dlatego zostają gołe kanty bez żadnych obrzeży. Jednak takie granity optycznie ubierają rabatę w eleganckie ramy. Extra!
Co do koreanki, piękny egzemplarza, zazdroszczę, moja jest maleńka i czekamy z eMkiem aż urośnie. Moim zdaniem najlepiej przesadzać wczesna wiosną koło marca jak nie ma jeszcze młodych przyrostów. Bałabym się teraz.
____________________
edi75 14:09, 19 maj 2021


Dołączył: 20 kwi 2017
Posty: 2700
Marta nie nadążam za Tobą...
____________________
Edyta Moje miejsce na ziemi-początek
Agatorek 18:50, 19 maj 2021


Dołączył: 17 gru 2020
Posty: 14796
Ja bym przesadziła tą jodłę teraz. I później podlewała całe lato.
Teraz ziemia jest mokra, będzie łatwiej kopać.
Tylko musisz skorzystać z tej męskiej ekipy od bloczków
____________________
Agnieszka ***** Ogród z zegarem ***** Pura vida Kostaryka ***** Hawaje *****Roadtrip USA
anuska2507 20:56, 19 maj 2021


Dołączył: 02 kwi 2019
Posty: 3054
Zaglądam ostatnio do Twojego wątku
Bardzo wzruszyła mnie historia Twojej mamy, szczególnie że jest mi bliska, bo mój tata od kilku lat zmaga się z życiem po udarze. I ma podobnie jak Twoja mama miała - mimo że sił fizycznych już brak, to wciąż chciałby pracować na roli (rolnikiem był przez całe życie).
Podziwiam zawrotne tempo prac Masz już piękne ramy ogrodu i fajnie patrzeć jak wypełnia się kolejnymi rabatami
____________________
Ania - okolice Wrocławia Wymarzyłam sobie wrzosowisko
sylwia_slomc... 21:44, 19 maj 2021


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 85986
A ja powiem tak, że jeśli nie ma jeszcze młodych przyrostów puszczone to teraz szybciorem, a jak już zdążyła wystartować to wstrzymałabym się do września. Jodły przynajmniej te u mnie długo "chorują" po sadzeniu lub przenosinach. Moim ze trzy lata zajmowało korzenienie się w nowym miejscu. A były malutkie.
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
Jagodaa 22:30, 19 maj 2021


Dołączył: 06 sie 2012
Posty: 9943
Ja osobiście wolę przesadzać jesienią. Duże okazy męczą się latem podczas upałów i trzeba bardzo pilnować podlewania. Podarowałam rodzinie kilka dużych, niepasujących mi drzew, w tym koreanke, i wszystkie się przyjęły. A magnolia gwieździsta przechodzi samą siebie w nowym miejscu, u mnie nie kwitła wcale .
____________________
Jagoda - Moja „przyziemna” pasja
Martka 07:36, 20 maj 2021


Dołączył: 10 wrz 2015
Posty: 7135
Basia8, nie mam odwagi zawracać Danusi głowy tak pospolitymi sprawami, liczę na Was

Lidka, jodła jest zdrowym egzemplarzem, ale naprawdę dużym, może nawet nie widać tego na zdjęciach.

Effka, Sylwia, Jagodaa, tak zrobię, przyrosty już w akcji, w nabrzmiałych pąkach, które nie wiem, jak fachowo nazwać. Przesadzę w przyszłym roku w marcu. Skoro macie sukcesy w tej kwestii, to pójdę tym tropem. Tylko czy ma sens okopanie korzeni na jesieni?

Juzia, może faktycznie już chwilkę za późno, ryzyko spore tak czy owak.

Effka, obrzeża położyłam tylko na tych rabatach, które są żelazne, do których dobrze dojrzałam. Musiałam przenieść bloczki sprzed serbskich teraz, póki nie ma ryzyka uszkodzenia roślin. Jest też druga grupa rabat, tworzących się i o ewoluujących kształtach, tam bloczków przynajmniej na razie nie planuję, marzę o takich równych kancikach jak u Ciebie jestem też wielką zwolenniczką kancików, bo nie ograniczają.

Edi75 lubię akcje, lubię gdy coś się dzieje

Agatorek, wyczuwam u Ciebie ożywione zainteresowanie panami od bloczków

Anuska2507, witaj u mnie, miło, że zaglądasz. Życie potrafi nas i naszych bliskich bardzo zaskoczyć, prawda?... Miłość do ziemi jest bardzo silna, rozstawanie się z nią, cały proces pozostawiania tego, co było ważną częścią życia, wszystko to trudne. Z rozczuleniem i podziwem obserwowałam, jak moja Mama tego się uczyła, jak odbudowywała się w nowej rzeczywistości, to trwało. I powiem Ci, że nigdy wcześniej nie podróżowałyśmy tyle, nawet na wózku wiele można, nawet po wysokich górach się włóczyłyśmy. Coś się kończy, coś się zaczyna. I tak stale w życiu. Trzymaj się ciepło, kibicuję Tacie i Tobie!








Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies