Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » W ogródku Martki

Pokaż wątki Pokaż posty

W ogródku Martki

Joku 20:40, 16 lut 2023


Dołączył: 09 paź 2010
Posty: 12103
Marta, czym tniesz koreankę?
____________________
Jola, nieco na zachód od Trójmiasta - Ogród z przeszłością (+) Wizytówka (+) Znowu na wsi - aktualny
Gruszka_na_w... 20:48, 16 lut 2023


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22006
Patrycja_KG_Lu napisał(a)
Odnośnie koszyczka to polecam taki:
można sobie wstępnie opłukać wężem ogrodowym warzywa przed przeniesieniem. Koleżanka zbudowała sobie z tej instrukcji.Ja już kupiłam materiały na taki koszyczek i poproszę męża o zrobienie przed kolejnym sezonem.


Ależ sprytny pomysł!
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Martka 20:52, 16 lut 2023


Dołączył: 10 wrz 2015
Posty: 7135
Dziewczyny, Maglesko, wiem, że to grubsza sprawa z projektowaniem. Połączyć elementy w całość - Patrycjo, bardzo Ci dziękuję za ten link, od razu po lekturze rezygnuję z rabaty wyspowej. Nie dlatego, że autorka mówi im nie, ale widzę, że w tym miejscu faktycznie nie będzie atrakcją, nie da się uzyskać symetrii, masz rację, Zuzo. Będzie to mała rabatka. Spowoduje jeszcze więcej chaosu zamiast spójności. Tym bardziej, że drzwi szklarni też nie są osadzone symetrycznie (prawa strona jest ciut szersza od lewej).
Haniu, Litera L rabaty miałaby nawiązywać do skrzyń w głębi taka luźna fantazja zapomnijmy o tej koncepcji Haniu, nie konweniuje
Desdemony na rabacie z grabami - też rozważałam, może na tym się nawet skończy... ale powiększyć (wyciągnąć) jej znacznie nie mogę, bo musi być dojście do szklarni. Maksymalnie do linii drzwi. Poza tym to działka od południowej strony ogrodu, więc róże będę oglądała od północy... czy słusznie obawiam się, że Desdemony będą się ode mnie odwracały?  

Wokół szklarni planuję małe rabatki kwiatowe (pół metra), a od strony południowej - warzywne na cukinie. Poza tym skrzynie i szklarnia będą połączone ścieżkami wysypanymi korą. Trawnika pomiędzy nie będzie. Ławka na razie nie ma przyznanego miejsca, stoi przy szklarni, bo przeszkadzała mi w snuciu wizji, ale to nie jest jej miejsce.

Patrycjo, świetny koszyczek... i bardzo w moim stylu, ale czasu i narzędzi brak, kupiłabym taki natychmiast, gdyby znalazł się producent

Martka 20:55, 16 lut 2023


Dołączył: 10 wrz 2015
Posty: 7135
Judith napisał(a)
A ja odwrotnie - poszerzyć rabatę z prawej, a nie z lewej. Z lewej musi być ciąg komunikacyjny do szklarni. Albo wersja jak Twoja pierwsza, ale nie na środku, a blisko rabaty po prawej - zostawiona jedynie trawiasta ścieżka pomiędzy rabatami (na szerokość kosiarki ).
Coś w ten deseń (oczywiście zlicowanie z górną krawędzią rabaty po prawej):


Judith, to byłby świetny pomysł, poszerzyć rabatę z prawej, ale tam już jest różanka z różem, nie chciałam łączyć z bielą. Jednak teraz widzę to wyraźnie, środkowa rabata to słaby pomysł. Chyba szukam dalej... a może róże wysunę bardziej przed skrzynie i zrobię taki ozdobny akcent osłaniający warzywnik? ....

Martka 20:56, 16 lut 2023


Dołączył: 10 wrz 2015
Posty: 7135
LIDKA napisał(a)
Już padł tu pomysł poszerzenia rabaty grabowej po lewej i wsadzenie tam desdemon.
jestem za.
za dużo będzie do koszenia chudych ścieżek, kancików.
Będzie to denerwujące przy jeżdżeniu z kosiarką i zajmie sporo czasu.


Głos rozsądku! Tak! Będzie denerwowało! Idę w kierunku ograniczenia linii. Od tego wyjdę i tego się potrzymam, zobaczymy jak to trzymanie wyjdzie

Martka 20:57, 16 lut 2023


Dołączył: 10 wrz 2015
Posty: 7135
Joku napisał(a)
Marta, czym tniesz koreankę?


Jolu, takimi nożycami długimi jak do żywopłotu cięłam, ale w tym roku chyba spróbuję po prostu ciachnąć nożycami akumulatorowymi, takimi z długim ostrzem 60 cm. Na początku wątku gdzieś mam relację z cięcia, zaraz spróbuję odnaleźć link.

Edit: tak to wyglądało i mój cyrkiel z kostki
https://www.ogrodowisko.pl/watek/10902-w-ogrodku-martki?page=7
Judith 21:00, 16 lut 2023


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 9910
Martka napisał(a)


a może róże wysunę bardziej przed skrzynie i zrobię taki ozdobny akcent osłaniający warzywnik? ....


O tym pomyślałam w pierwszej kolejności .
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
Martka 21:13, 16 lut 2023


Dołączył: 10 wrz 2015
Posty: 7135
Judith, miałam myśl, aby zrobić tam warzywną rabatę, a róże przenieść do części ozdobnej. No i nie wiem, jak wybrnąć. A jeśli nie wiem, będą potrzebne decyzje radykalne Mam na ten moment myśl, aby wygrodzić cały warzywnik jakimś niskim żywopłotem i róże dokleić do istniejących już różanek. Oj, jak jest ciasno, to trudno z kombinowaniem. Działka skurczyła się niemożliwie.
Wiolka5_7 21:31, 16 lut 2023


Dołączył: 05 lut 2013
Posty: 20481
Widzę planowanko
Ja jestem za tym aby sobie umniejszać prac

Martka tak na marginesie chciałam zapytać o tego sporobolusa, czy on śmierdzi? Bo słyszałam takie opinie a chciałam posadzić go przy "Kropelce"
____________________
Wiola Malymi krokami - Ogrod Wioli *Wizytówka*
LIDKA 21:31, 16 lut 2023


Dołączył: 14 sty 2021
Posty: 7062
Marta jakiś plan by się przydał ogólny nawet zwykły szkic gdzie co masz na posesji, bo właśnie obejrzałam fote z cięcia Koreanki co dla Joku znalazłaś

I ZBIERAM szczękę z podłogi.
zapomniałam gdzie masz furtke nawet....
Noż to szok, niemożliwe jest tyle zrobić w tak krótkim czasie.
Jesteś moją ogrodniczą idolką, namacalnym dowodem że marzenia można spełnić własnymi rękami.
____________________
Lidka , lubuskie gdzieś pod Zieloną Górą Glina i zielsko na Diamentowej
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies