Wiolu, mam sporobolusy od dumnych dwóch sezonów i w tym dosadziłam

przepadam, bardzo dobra trawa, suche słoneczne stanowiska jej nie straszne, ja tego zapaszku, o którym wszyscy piszą, nie czuję. Ale to może być spowodowane tylko tym, że mam lekko przytępiony węch, nawet róże czuję słabiej niż inni, niektórych zapachów nie rejestruję. Może zapytaj Agę Nowa12?
Lidko, ogólny plan posesji wygląda mniej więcej tak, wrzucam tu, na szczegółowy już nie ma czasu... ojej, faktycznie wydarzyło się, te zdjęcia z 2021 są już bardzo przestarzałe

nie zgadza się prawie nic oprócz iglaków i miskantów

ależ tu hymn pochwalny skomponowałaś
Madziu, zdjęcie od strony ścieżki i podjazdu takie tylko mam, po weekendzie zrobię lepsze, dziękuję, że tak wnikliwie szukasz rozwiązań! Takie to miłe!
I widok w stronę podjazdu:
Jolu, patent prosty i szybki, muszę niebawem zastosować, dziękuję, bo przypomniałaś mi o cięciu koreanki
Kasiu, nie tak do końca po dyskusji, zrobię rzuty i wymiary, zdjęcia i wróci temat

Zakamary są fajne, cudne, ale jeśli po całości tak jest, u mnie to niemożliwe, nie na ten moment życia przynajmniej, nie dam rady zedrzeć więcej darni i ogarnąć rabat

W jednym miejscu będzie gęste, wąskie gardło, w pozostałych placyki trawnika... nie widzę tego (jeszcze), ale też i nie wykluczam w przyszłości!

Tak że nie płacz, będziemy maglować