Asiu, maleństwom nie można odmówić uroku, podobnie jak rabacie, sprytnie tam przykryłaś to, co chciałaś, jest pięknie. Pojemnik na deszczówkę urzekł mnie. Bo prosty.

Nie przepadam za stągwiami z plastiku, które udają że nim nie są. Albo z plastikowej "cegły". Nie spotkałam gotowych i ładnych pojemników na deszczówkę...
Iwonko, masz obsadzony taras z bardzo dobrym efektem

Zmiany roślin - co wymieniałaś?
Patrycjo, kupiłam jedno spore drzewko, 2m, judaszowiec kanadyjski "podstawowy", plus dwa chińskie Shirobana i Avondale. Te ostatnie mają mniejszą odporność na mróz, eksperymentuję, na razie wyglądają na żywe.
Wiolu, to się nazywa potęga forum

Dziękuję! Potrzebny mi dokładny spawacz! "Kropelka" brzmi świetnie
Haniu, wydaje się bardzo praktyczny, jak to u Anglików, bo można łatwo nagrzać wodę do podlewania, nawet jeśli zabraknie deszczówki.
Bożeno, drzewko jest szczepione na wysokości 1,5 metra i zające/sarny odpadają, gałęzie są objadane u nasady. Kilka z nich uschniętych, a kilka to 1/3, bo to dość młode drzewko.