Dziewczyny, podzielamy zachwyty dla angielskich wytworów i krótko podsumowując, konewki są: słodkie, piękne, przepiękne, cudne, wypasione, eleganckie, jakby luksusowe, superowe, gustowne, odświętne, elegancja Anglia

a ja szalona

O, formatka do wyrażania zachwytów mi tu powstała, kopiuj+wklej oraz usunąć zbędne
Oczywiście, żal taką konewkę wgnieść, zarysować, w ostatnim roku miałam dwaie szkody lakiernicze na aucie i nie należy się spodziewać, że konewkom będzie oszczędzone, ale ale! One nie przybyły jako ozdoby, będę używać. Ta duża 9litrowa ma długie ramię, można podlewać nie wchodząc na rabaty i nie nachylając się. Jak bardzo mi to odpowiada, to dopiero praktyka pokaże. Póki co, gleba mokra

Konewkę do podlewania kwiatów domowych wypróbowałam natychmiast i okazuje się, że podlewanie w takich okolicznościach to już nie tylko obowiązek, a przyjemny rytuał



wylot konewki jest zaprojektowany tak, że woda delikatnie wysącza się do donicy i nie ma efektu „chlustu”

Dalszych zalet nie dopatrzyłam się, w tej cenie mogłoby ich być więcej

wobec tego muszę założyć, że pieszczotliwe podlewanie służy kwiatom doniczkowym jak nic innego
A z tematów warzywnych:
Haniu, wczesna kapusta to wczesna, znalazłam taką odmianę „kapusta głowiasta biała pierwszy zbiór”, od L., którą już w czerwcu można zbierać, okres wegetacji ok. 60 dni. Chcesz kilka nasionek?
A „zimowa” to mój skrót myślowy, chodzi o zbiór późnojesienny. Tu mam odmianę Biała Brunświcka. Fasola tyczna - mam Pięknego Jasia.