Martka
22:36, 24 lut 2023

Dołączył: 10 wrz 2015
Posty: 7135
Przechodząc do spraw bieżących, w ostatnich trzech dniach wychodziłam i wracałam z pracy w ciemnościach i nie byłam świadoma, że w ogrodzie czają się na mnie takie niespodzianki jak ta! Iryski pokazały kolor i stało się to bardzo niespodziewanie!

Porządki ogrodowe wciąż czekają na pogodę, a jak już jest pogoda, to ja w pracy i tak się mijamy. Rabaty łączą nadal "stare z nowym".
Stało się też w szklarni, wzeszły pierwsze rzodkiewki!
Aaaa, zamówiłam i ja wreszcie trochę paprotek, dzięki April i Wiolu. Na ciemierniki sadziłam się także, ale zrezygnowałam, już skarżyłam się na forum, że zapłaciłam 3 stówki mandatu za brak biletu parkingowego, gdyż... przyszłam do auta o kilkanaście minut za późno... No cóż. Mus z czegoś zrezygnować. To z gorszych wieści jeszcze kolejny klon do wyprowadzki, Atropurpureum. Nie wygląda dobrze, a wręcz tak samo jak jego krewniak przywieziony z tej samej szkółki z Wrocławia od Ka... Padły wszystkie z tego źródła. Zostały póki co - dwa od Szmita i na razie zapowiadają się dobrze. Nie wiem, czy można wyciągnąć na tej podstawie jakiś wniosek... ja taki, że już nie kupię klona palmowego
Jutro z rana spaceruję po Waszych ogrodach, tymczasem życzę weekendowego wytchnienia


Porządki ogrodowe wciąż czekają na pogodę, a jak już jest pogoda, to ja w pracy i tak się mijamy. Rabaty łączą nadal "stare z nowym".

Stało się też w szklarni, wzeszły pierwsze rzodkiewki!

Aaaa, zamówiłam i ja wreszcie trochę paprotek, dzięki April i Wiolu. Na ciemierniki sadziłam się także, ale zrezygnowałam, już skarżyłam się na forum, że zapłaciłam 3 stówki mandatu za brak biletu parkingowego, gdyż... przyszłam do auta o kilkanaście minut za późno... No cóż. Mus z czegoś zrezygnować. To z gorszych wieści jeszcze kolejny klon do wyprowadzki, Atropurpureum. Nie wygląda dobrze, a wręcz tak samo jak jego krewniak przywieziony z tej samej szkółki z Wrocławia od Ka... Padły wszystkie z tego źródła. Zostały póki co - dwa od Szmita i na razie zapowiadają się dobrze. Nie wiem, czy można wyciągnąć na tej podstawie jakiś wniosek... ja taki, że już nie kupię klona palmowego

Jutro z rana spaceruję po Waszych ogrodach, tymczasem życzę weekendowego wytchnienia
