Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » W ogródku Martki

W ogródku Martki

inka74 11:27, 05 mar 2023


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15210
Martka
Inko, ja u Ciebie, Ty u Agnieszki, Agnieszka u Ciebie, ja u Agnieszki, Ty u mnie efekt: wiem, czego można spodziewać się z ambrowcami w najbliższej siedmiolatce. To nie są drzewka, które coś przesłonią, mimo wszystko. Tym bardziej, że moje są szczepione na wysokości 1,50. Ta docelowa wysokość podawana w opisach jest chyba faktycznie mocno na wyrost.
Jest więc pytanie, czy je przesadzić czy nie. Nastawiłam się w tym miejscu ogrodu na pokrój rozłożysty i na dosadzenie trzeciego derenia kousa. Bardzo Ci dziękuję za podrążenie tematu. Dodam jeszcze, że moje też nie rosną równomiernie, to może być kwestia szczepienia, jakości podkładki, jakości korzenia, zdrowotności etc. i chyba na to nie mamy wpływu.
No trochę pochodziłyśmy ale temat nie tylko tobie się rozjaśnił, w sensie wiesz więcej. Sama musisz podjąć decyzję co dalej. Niestety te świerki nie są estetyczne i pewnie kiedyś wypadną. Ja mam tak z sąsiadką i jej tujami. W strategicznych miejscach (okna) mam posadzone drzewa z szerszą ale luźną koroną, na wszelki wypadek. A tam gdzie potrzebuję osłony - mam graba do prowadzenia na stelażu na płasko. Jak kupowałam Gumballa to wszędzie było info o kulce takiej 2x2. Nawet u Schmidta. Zresztą w necie królują zdjęcia typu mała kulka na cienkim pniu. Aż do tej pory patrząc na siłę wzrostu mojego wypierdka nie brałam pod uwagę, że może być z tym zong, być może spowodowany małą znajomością odmiany i jej zachowania w naszych warunkach. Także ja też przy okazji przeanalizowałam miejsce mojego obie skorzystałyśmy. Ogrodnik uczy się całe życie
____________________
Iwona - Przerwa na kawę... *** Wizytówka
Napia 18:41, 05 mar 2023


Dołączył: 19 mar 2014
Posty: 9106
Bardzo dziękuję z kwiatek Śliczny I tak miło mi się zrobiło

Rzeczywiście, tak się złożyło, że powędrowałyśmy nawzajem po swoich wątkach, ale jak pisze Iwonka "temat nam się trochę rozjaśnił"

Derenie mogą być całkiem sensownym rozwiązaniem, nawet jesienią i zimą mimo braku liści ich ażurowy pokrój może być chociaż częściową zasłoną. I na pewno są wyższe gdyby sąsiadka postanowiła wyciąć świerki, masz zawsze ładne zielone tło przez znaczną część roku
____________________
Agnieszka Ogród prawie romantyczny / Wizytówka-Ogród prawie romantyczny
Martka 21:10, 07 mar 2023


Dołączył: 10 wrz 2015
Posty: 7135
Haniu, starsze wątki niektóre znałam, innych nie, dziękuję za wstawienie inf. M. miała zacięcie do pokazywania wiedzy, teraz przerzuciła się na to, co marketingowo ma większą nośność.

Zuzo, na oczara mam miejscówkę po świerku srebrnym, który to niebawem opuści ogród. Tu na rabacie z Annabelle chyba jednak pozostanę przy dereniach. Chodzę i oglądam ogród dumając, ta decyzja musi się uleżeć, a miejsce na kulki to już faktycznie najmniejszy problem Wiosenne kompozycje to moja ładowarka podchodzę, oglądam i już mi lżej

Haniu, o które buczki pytasz? Większość buczków które mam, ma pokrój kolumnowy. Jeśli o te sadzone w zeszłym roku pytasz, to one także.

Iwono, tak to jest, że uczymy się wiele i nadal niewiele wiemy przemądrzałych ogrodników życie szybko weryfikuje
Świerki sąsiadki już mocno łysieją od dołu, są to zwykłe, nie serbskie.

Agnieszko Napia, tak, temat się rozjaśnił, nawet mocno Teraz dojrzewa i jak ułoży się i będzie sezon na derenie, ruszę w odpowiednie miejsce ściągnąć coś ładnego.






Martka 21:13, 07 mar 2023


Dołączył: 10 wrz 2015
Posty: 7135
Moje naczelne hasła ostatnio brzmią: "czekam na kwiecień" oraz: "jest zima i nic mnie nie dziwi", jestem już zmęczona chłodem, szarym niebem, czekaniem na wiosnę i mówieniem/pisaniem o tym. Postanowiłam sprawić sobie trochę przyjemności pozaogrodowych, a w ogrodzie ograniczam się na razie do podlewania w szklarni i krótkich spacerów.
Dziś rano:

Dziś w południe:

Melduję, że rzodkiewki przetrwały mrozy, kalarepa także.

Przebiśniegom w to graj.

Poza tym są już tylko miłe wspomnienia i wizje

Pozdrawiam i wracam pod ciepły koc
Agatorek 21:47, 07 mar 2023


Dołączył: 17 gru 2020
Posty: 14796
Przebiśniegi w mchu to kompozycja idealna ❤️. Ciekawe, czy mech dałby radę na słońcu?

Martuś, czasami tak jest, że patrzysz na rabatę i od razu wiesz wszystko, a czasami trzeba trochę dłużej pochodzić .
____________________
Agnieszka ***** Ogród z zegarem ***** Pura vida Kostaryka ***** Hawaje *****Roadtrip USA
Kordina 23:39, 07 mar 2023


Dołączył: 18 wrz 2021
Posty: 6986
Martka, ale za to miałaś 2 pory w jednym też mi się ckni za byciem na dworze (przypomniało mi sią jak kolega z Krakowa śmiał się z tego dworu, bo u nich mówiło się " idę na pole" a nie na dwór ), chociaż z pieskiem latam ze 4x dziennie
____________________
Bożena - Elbląg Grzebiuszka ziemna
Magara 00:17, 08 mar 2023


Dołączył: 27 mar 2018
Posty: 9064
Martka napisał(a)
Moje naczelne hasła ostatnio brzmią: "czekam na kwiecień" oraz: "jest zima i nic mnie nie dziwi"

Martko, trochę optymizmu
Ja dziś z rozpaczy (u mnie śnieg i wiatr, który nie pozwolił nawet łba za okno wystawić), przy wszystkich kawach, przeglądałam zdjęcia wiosny z lat ubiegłych, żeby sobie policzyć ile jeszcze muszę czekać
Drugie Twoje hasło podzielam i przyjmuję w pełni, pierwsze modyfikuję - albowiem ja "czekam na maj"
Shrek mi z tyłu głowy mówi "no to se jeszcze poczekasz"

P.S. Pięknie się na wiosnę przygotowujesz, Ona musi, no musi to docenić
____________________
Magara Magary Dramaty z Rabaty
Martka 18:16, 08 mar 2023


Dołączył: 10 wrz 2015
Posty: 7135
Aguś, w naturze mech na słońcu nie rośnie, myślę, że raczej nic by z tego nie było. Dokładnie tak, jak piszesz, chodzisz, dumasz, aż wreszcie jest to "pyk".

Kordino, na świeżym powietrzu (na polu) jestem teraz tyle ile muszę, w sumie dość sporo, ale nie mam w tym przyjemności...

Magaro, nad modyfikacją hasła też myślałam Bo przeglądając wczoraj zeszłoroczne zdjęcia z rabat kwietniowych stwierdziłam, że szału to w kwietniu nie było absolutnie.





Martka 18:19, 08 mar 2023


Dołączył: 10 wrz 2015
Posty: 7135
Miałam dziś niezwykły Dzień Kobiet Z niezwykle inspirującą Kobietą. Danusią w Przypkach! Ołowiany jest tak cudny, że nie mogłam wzroku oderwać. Ogród wysprzątany, wycackany, wszędzie pełno zawilców, krokusów, lada moment dojdzie tam do przepotężnej eksplozji tulipanów. Miejsce niesamowite i wciąż zaskakujące kolejnymi wizjami i ich realizacjami.


Zakupiłam obeliski do róż pnących autorstwa Witka. Nie wykupiłam wszystkich, rzecz jasna
Nie mogę się doczekać sezonu!





Agatorek 18:36, 08 mar 2023


Dołączył: 17 gru 2020
Posty: 14796
I myślisz, że dwa zdjęcia wystarczą?
____________________
Agnieszka ***** Ogród z zegarem ***** Pura vida Kostaryka ***** Hawaje *****Roadtrip USA
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies