Ewo, ja też zazdrości unikam U Ciebie w okolicy raj szkółkowy.. u mnie trochę gorzej, ale mimo to mam żelazne postanowienie, że zakupy już tylko w realu.
Super, że ruszacie do Przypek! Czekam na relacje.
Miskant Morning Light to żenada, dostałam propozycję zwrotu części pieniędzy, musiałam ją ponegocjować i ostatecznie zostawiłam, może kiedyś coś urośnie. Ale nigdy więcej w sieci i też nigdy więcej w sklepie trawy i byliny.
Drzew nie kupuję w necie, jak Ci pisałam. Zbyt duże ryzyko i nie polecam. Trzeba obejrzeć, czy zdrowe, jak rozgałęzione, czy proste, czy nie badyl.
Anda, dziękuję, warzywnik na razie działa zgodnie z planem
Jako początkująca ogrodniczka bardzo cenię sobie Twoje opinie (i rady), graby mnie fascynują, a buki zaczęły właśnie i szukam, tylko muszę uporać się ze zrywaniem darni Wraz z postępem prac przybywa pomysłów i pula darni do wyrzucenia wciąż się powiększa
Basiu, właśnie skończyłam z zakupami przez internet, źle się dzieje, chciwość sprzedających mnie poraża, nie rozumiem takiego podejścia kompletnie, sama staram się działać długofalowo i dlatego nie rozumiem.
Uściski dla Ciebie!
Marta wszystko co robisz bardzo mi się podoba. Komponujesz i wiesz co chcesz.
Nie zastanawiasz się godzinami tylko działasz, zazdroszczę Lubię taki styl jaki tworzysz, przez Ciebie myślę o bukaxh i grabach coś pewnie wykombinuję z nimi. Zobaczę u Ciebie jak skończysz i może zgapię