Borbetka
18:42, 21 lut 2015

Dołączył: 04 lut 2012
Posty: 4506
Aga, wystartuję z cięciem trochę później, bo jesiennie zrobiłam to we wrześniu (ryzyk fizyk było) i mam fajnie uformowane jeszcze teraz, bez żadnych farfocli. Nie lubię takich wystających gałązek. Będę obserwować jak zaczną puszczać i wtedy przytnę. Myślę, że to będzie koniec kwietnia dopiero. W zeszłym roku wystartowałam już w marcu i to chyba było jeszcze jak były takie bure. One w zaczarowany sposób po podsypaniu nawozem i nadejściu wiosny robią się takie żywo zielone. Uwielbiam to. Ogród wtedy zaczyna tętnić. Mam więc w tym roku trochę czasu i zajęłam się cięciem traw, porządkowaniem rabat z żurawkami, szałwią i lawendą. Już mi niewiele zostało do roboty. Jak tylko ryzyko przymrozków minie, zabieram się za cięcie iglaków, które mi zostały w ogrodzie. Szukam też berberysa do kupienia na nową rabatę pod oknami i zastanawiam się nad kupnem nicieni na ślimaki. Ale czy to pomoże? Asia Wietrzyk mi doradziła, ale paczka droga trochę.
Idę poszukać u Ciebie tej aranżacji z drzewem, co u mnie pisałaś i tak w ogóle dziękuję Ci za nieocenione rady w tej sprawie. Dzisiaj już działałam i wiesz co ... chyba powoli będę kończyć z przesadzaniem starszych roślin. Siły już nie mam, ogromne bryły korzeniowe miały te berberysy, a są zaledwie 5-cio letnie.
Idę poszukać u Ciebie tej aranżacji z drzewem, co u mnie pisałaś i tak w ogóle dziękuję Ci za nieocenione rady w tej sprawie. Dzisiaj już działałam i wiesz co ... chyba powoli będę kończyć z przesadzaniem starszych roślin. Siły już nie mam, ogromne bryły korzeniowe miały te berberysy, a są zaledwie 5-cio letnie.