Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Magary Dramaty z Rabaty

Magary Dramaty z Rabaty

Gosialuk 22:46, 04 maj 2022


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 5899
Daga ty to masz ogród. Rabaty podsypane kompostem, to już jak z obrazka.
Wstawiłam u siebie zdjęcia obrazujące na jakim etapie są aktualnie paprocie.
____________________
Gosia Bylinowa łąka
Magara 00:20, 05 maj 2022


Dołączył: 27 mar 2018
Posty: 9135
Zuza - za pozytywną opinię dziękuję

Kasia-Mrokasia - tak mnie zaskoczyło, że ktoś może nie chcieć miodunek na wiosnę, że ile razy na te moje spojrzę to zawsze mi się Twoja Osoba przypomina
Miejsca mam jeszcze sporo, nie przeczę. Ale w tym roku chcę spasować. Trochę spasować
Zadbać o to co mam.
Zakończyć temat nieszczęsnego skalniaka, skończyć moją tzw. cienistą (nawet nie wiem czy ją kiedyś pokazywałam, być może na samym początku wątku). Zrobić jesienią żywopłot grabowy od strony szklarni i warzywnika. No i może cienistą różankę Już mnie plecy, kolana i portfel bolą
Zbiornik na deszczówkę - temat rzeka. Wiem, że się szybko napełnia. Mam 50 metrów mieszkalnych, a dachu 120. Byłoby co zbierać. Tyle, że nie pada. U nas od dwóch miesięcy, tak dziś wyczytałam w gazecie, ale to chyba prawda, porządnego deszczu dawno nie było

Jola - tak, sny bardzo przyjemne A że roboty masz sporo to wierzę Mam może kilkanaście sosen, trochę brzóz, dwa dęby, ale też ciągle coś do zbierania Rycie w korzeniach też nie jest mi obce, bo jakoś się na forum napatrzyłam, że najładniejsze rabaty to te, wkomponowane z istniejący drzewostan Szczęśliwie nie pamiętam, kto był największą inspiracją Obstawiam Izę

Johanka - kompleksy były chwilowe, potem wpadłam w samouwielbienie Szersze kadry w tanim chińskim telefonie nie chcą się robić ładne A aparat zawsze nie na miejscu

Magda-Mgduska - wiewiór nie widuję zbyt często, kosy mam grzeczne Ptaków generalnie masa, z roku na rok coraz więcej, nic a nic mi ich grzebanie nie przeszkadza Kopią koty... I psy wioskowe...

Magda-Magleska - o kadrach i kompleksach j/w Dzięki Fajne to forum, zawsze ktoś pochwali

Gosia - byłam, widziałam Z kompostu jako ściółki jestem mega zadowolona Trzyma wilgoć, ładnie wygląda, glebę ulepsza, tani jak barszcz. Tylko niestety go ubywa (chyba te dżdżownice takie zachłanne ) i trzeba dosypywać - ale to koszt poprawy jakości gleby jak sama sobie tłumaczę Wady - daleko mam do miejskiej kompostowni, niewielki samochód, brak haka i przyczepki Więc chyba do końca mojego ogrodowania jestem skazana na wożenie kompostu w workach przy okazji każdego pobytu w Wielkim Mieście. No chyba, że wygram w totka i sobie zafunduję transport
____________________
Magara Magary Dramaty z Rabaty
Johanka77 07:14, 05 maj 2022


Dołączył: 12 maj 2016
Posty: 13628
No cóż. Zmień telefon!
Jak to tak z chińskim na Ogrodowisku?!
____________________
Asia Ogród Pierwszy (nie)Wielki *** Ogród Pierwszy (nie)Wielki part 2. *** Wizytówka *** Jankowskie Jeziorany - las, woda, cień
Mgduska 08:43, 05 maj 2022


Dołączył: 18 sty 2019
Posty: 6370
Daga, z ta deszczówką jest tak, że wydaje się mało, ale zawsze to coś. U mnie pada podobnie. Czyli ogólnie jest sucho. Ale był deszczowy luty i wody starczyło na miesiąc podlewania. Po każdym, nawet najmniejszym deszczu jest przybytek, co sprawdzamy w beczce - jedna rynna ma podstawiona beczkę i podłączenie do zbiornika. Generalnie nie odkręcam kranu w sezonie, na szczęście tak to się układa, że okresy suszy są przetykane solidnymi deszczami. Ogród tego nie przechowa, a zbiornik tak. I ta woda jest fajna - miękka, odstała. Duże rycie, ale opłacalne. No i lepiej to zrobić zanim zagospodarujesz pod rabatki cały ogród
____________________
Sałatka pokrzywowa
Dorii 10:57, 05 maj 2022


Dołączył: 15 sie 2018
Posty: 4341
Mam zbiornik 10m3 betonowy z rurą drenażową puszczona na ogród. U lokalnego producenta zakupioną. Koszt spory i niezła demolka ale warto. Mógłby być jeszcze raz tak duży.
W tym roku jeszcze nie podlewałam z niego bo pompę mam zewnętrzna i musiałabym demontować na noc bo przymrozki jeszcze były. Koniecznie muszę zamontować bo sucho bardzo.
____________________
Ogród na wzgórzu a czasem trochę pod górkę
Magara 00:47, 06 maj 2022


Dołączył: 27 mar 2018
Posty: 9135
Johanka - tak to tak, chiński telefon zostaje Chińskie zawilce też są A jak to dziś powiedział Pewien Bardzo Mądry Poseł: "jak się zaciąga kredyty to się je spłaca"

Mgduska - zbiornik na deszczówkę ciągle jest z tyłu głowy i póki co tam zostanie bo to duży wydatek, na który chwilowo nas nie stać z uwagi na inne sprawy. Mamy już zrobione odprowadzenie z dachu, mamy wybrane miejsce, rycie byłoby bezkolizyjne bo to dół działki, w takim fragmencie, który i tak zaniedbany mocno i jeszcze długo, długo tam nic nie będzie. No ale kasa

Dorii - no właśnie zbiornik min. 10 metrów wydaje mi się jedynym sensownym. Napisz mi proszę ile Was to kosztowało, ciekawa jestem jak ostateczny rachunek wychodzi. Jak sprawdzałam to sam betonowy zbiornik tych rozmiarów ok. 4 tysiące, plus koparka, plus pompa, plus różne inne ważne rzeczy... A u nas woda póki co kosztuje 3 złote za metr sześcienny....

P.S. Białe skalnice nabyłam w gminnej kwiaciarni
____________________
Magara Magary Dramaty z Rabaty
Mgduska 09:03, 06 maj 2022


Dołączył: 18 sty 2019
Posty: 6370
Woda może i tania, ale pomyśl sobie, że taką deszczówką możesz sobie lać bez wyrzutów sumienia, bo nie idzie w pierun całe to wydobywanie, oczyszczanie, uzdatnianie, które roślinom w ogóle nie jest potrzebne. A deszczówka, której nie złapiemy ucieknie przecież do morza i też na marne. Ja tak mam, że jak się czasem zdarzy podlać kranówką, to mnie serce boli. Na szczęście nawet nie pamiętam, kiedy się zdarzyło Nam zbiornik z odzysku przytargała nasz wykonawca, bardzo fajny budowlaniec, który robił też schody, taras i ogrodzenie. Więc sam zbiornik był tańszy, ale nie wiemy jaką ma pojemność. Jak tylko zbliża się do wypełnienia, M. przenosi, albo przepompowuje wodę do dużych beczek naziemnych - a mamy takie trzy w różnych miejscach, skąd czerpię sobie konewką - żeby zrobić miejsce na nową. I to się bardzo dobrze sprawdza.
____________________
Sałatka pokrzywowa
Gruszka_na_w... 20:35, 06 maj 2022


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24083
Uroczo wyglądają te wyspowe rabaty wokół drzew. Wyściółkowane kompostem wchodzą na jeszcze wyższy poziom urokliwości.
Tańsze niż zbiornik byłoby wykorzystanie betonowych kręgów. U siebie mam wkopane trzy o średnicy 100 cm i wysokości 80 cm. Jeden taki krąg kosztuje teraz ok. 300 zł. Studnia spokojnie zbiera wodę z 200 m powierzchni dachu. Pompy zanurzeniowe do brudnej wody kosztują ok. 100 zł. Do tego trzeba by doliczyć koszt rury Pcv doprowadzającej wodę do studni.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
tulucy 21:51, 06 maj 2022


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 12976
Ja też mam kręgi. Co prawda położone w poprzek, jako wypełnienie starego zlikwidowanego rowu. Ale zbierają deszczówkę ładnie. Są zaizolowane itd... muszę tylko m namówić na pompkę bo mi się woda marnuje
____________________
Łucja 1. Migawki z ogródka 2. Migawki z Rodos
Magara 23:17, 06 maj 2022


Dołączył: 27 mar 2018
Posty: 9135
Dziewczyny Ja to wszystko wiem
Wiem, że lepiej mieć wodę z nieba niż z kranu. Wiem, że zdrowsza dla roślin i w ogóle.
Bardzo bym chciała mieć zbiornik, ale tu, całkiem wyjątkowo, zgadzam się z moim Małżonkiem, że jak robić to raz a dobrze. Nie kupować plastikowego baniaka za 200-300 zł, który jest brzydki i pomieści metr wody, nie kopać po kawałku, tylko zrobić na dłużej. Mam podlicznik na podlewanie i wyliczyłam, że baniak 10 metrów powinien być ok. Ale to jest koszt. Duży. A do tego u nas pada rzadko. Od dwóch miesięcy prawie nic. Ostatnie lato też było suche i należy założyć, że tak będzie i w przyszłości Zebranie 2-3 metrów wody nie pomoże - wystarczy na niewiele a koszt inwestycji niewspółmierny
Tak nam się w tej chwili ułożyło, że kasa jest potrzebna na inne cele, więc wszystkie inwestycje mamy wstrzymane. Mogę sobie kupić kilka roślin na pocieszenie ale grubsze sprawy muszę odpuścić
____________________
Magara Magary Dramaty z Rabaty
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies