Łączę się w niedoli upałowo - suchościowej. U mnie temperatura nieco niższa (chyba max. 32 st), burze były ale gdzie im do tych burz sprzed lat. Pokropiło symbolicznie, jednak ostatnia noc z mgłą więc jakby wilgoci więcej w powietrzu. I z ziemi tak bardzo nie paruje.
Więc życzmy sobie wzajemnie porządnej ulewy, burzy może nie być .

Kaśka - o tym, że nie każdy umysł jest się w stanie skupić - wiem Ale i tak mnie zadziwia, że są ludzie, którzy prostych prawd nie ogarniają

Judith - absolutnie nie zakładam, że uważasz, że Twoja racja jest najracniejsza Z przeciwnościami losu trzeba walczyć - tak jak piszesz - każdy wybiera swój sposób działania, oby był skuteczny

Helen - fajnie, że pomarudziłaś - ja tak marudzę codziennie ostatnio Nie dojeżdżam do pracy a i tak nie mam siły na nic Coś musi być w powietrzu

Kasiu-Mrokasiu - mi też wszystko opadło Robię nic W garach mieszam, to łatwe

Jola-Joku - już u Ciebie napisałam - no, nie jest fajnie z tym brakiem deszczu

Melduję, że u mnie dalej kwitnie ciemiernik, bardzo ładnie kwitnie
I dziś zauważyłam, że kalina bodnanstka charles lamont też kwitnie... Wiosną się zapomniała widać
Albo to ja w wehikuł czasu wpadłam
Zdjęć brak z uwagi na niemoc

U mnie tez kwitnie ciemiernik, ten którego miałam przesadzać jesienią

Helen, dalej nie uważam, że to normalne

Dziewczyny, help!
Takie coś mi opanowało pęcherznice - ni mucha, ni pluskwa, ni mszyca. Szybkie jest i żywotne. Jak pomacha się liściem ucieka. Ale rośliny żre A to mój wymarzony żywopłot, który ma mnie od drogi osłonić Pryskane emulparem - nic a nic sobie nie robi







Co to za badziew???

Zobacz dziobik brzozowiec, tu na zdjęciach widzę 2 formy błonkoskrzydłe i takie jakby bez, na 100% będzie to ON

https://insektarium.net/hemiptera/lygaeidae-zwincowate/kleidocerys-resedae/

on jest z rodziny pluskwiaków, więc coś na pluskwiaki tylko wchodzi w grę.
Poczytaj o wodzie nikotynowej na pluskwiaki, bardziej naturalny, może zadziała?

Często niestety tak jest, że jak jest skupisko jednego gatunku roślin w danym miejscu( a takim są żywopłoty to szkodnikom łatwiej atakować. Ja to obserwuje na przykładzie żywopłotów bukszpanowych, kolejny rok ćma je znalazła, a mam trzy malutkie po rabatach rozsypane , jeszcze ani razu nie miały ćmy.
Trzymam kciuki za udane zwalczanie jakąkolwiek metodą byle skuteczne
Z suszą w tym sezonie mam podobnie. Od marca padało tylko ze cztery razy, za każdym razem krótko i tylko dwa razy intensywniej. Choc wczoraj to cieszyliśmy się, że poszło bokiem bo Podhale i południe Małopolski pływa
ale rośliny mdleją masowo już nie wystarcza podlanie świeżo sadzonych lub najbardziej omdlałych

U mnie też nic nie padało w ostatnim tygodniu, a w prognozach od piątku miały być deszcze. Na radarach to samo, niby pada, ale u mnie nie pada

Dziś znalazłam pod stipą kwitnącego pierwiosnka .

Agatorek napisał(a)

U mnie też nic nie padało w ostatnim tygodniu, a w prognozach od piątku miały być deszcze. Na radarach to samo, niby pada, ale u mnie nie pada

Dziś znalazłam pod stipą kwitnącego pierwiosnka .

O! U mnie też zakwitł jeden żółty