Magara
00:00, 03 wrz 2022

Dołączył: 27 mar 2018
Posty: 9032
Aga - no chyba sąsiad faktycznie ekshibicjonista
Czekamy na weekendowe ekscesy - rozważamy sprzedaż biletów bo z naszego tarasu najlepszy widok
Tylko tu wszyscy w sile wieku, nastolatków brak i chyba nikt nie chce seksualnych dokonań sąsiada podziwiać 
Magda - chyba jesteś jedną z niewielu, która doczytała
Szczęśliwie od tamtej strony już od dwóch lat jakieś nasadzenia robimy. Drzewa rosną. Średnie piętro trochę już też. W dziury pójdzie wierzba mandżurska, którą mam, brzózka, która od dwóch lat rośnie na skarpie i wymaga przesadzenia. Pomiędzy drzewa - pęcherznice, z mojej pęcherznicowej szkółki. Póki co - po kosztach. Wraca jak bumerang problem co za kompostownikiem. Trochę nóż na gardle czuję, ale nie mam jakiegoś mega ciśnienia. Podskórnie czuję, że sąsiad wykorzystuje działkę jako miejsce schadzki z "koleżanką" - w księdze wieczystej jako współwłaściciel pani o innym imieniu figuruje
Nie sądzę, żeby miał plan budowy domu czy w ogóle jakiś plan zagospodarowania działki. Wyciął bo jest macho z piłą i tyle. Widoku mi żal. Miałam za płotem las, mam miednicę i sekscesy. Trudno. Nie mój teren, nie moja sprawa teoretycznie.
Judith - suszące się pranie też mam na widoku
Ale zauważam, z całą powagą, że jeżeli jest to pranie (nawet gaciowe) sąsiadów, których lubimy - nie stanowi ono aż takiego problemu
Kordina - miska miską, ale sąsiad mój nowy nie tylko miską zabłysnął
Haniu - dzięki
A Ty nie na wakacjach???




Magda - chyba jesteś jedną z niewielu, która doczytała



Judith - suszące się pranie też mam na widoku


Kordina - miska miską, ale sąsiad mój nowy nie tylko miską zabłysnął

Haniu - dzięki


____________________
Magara Magary Dramaty z Rabaty
Magara Magary Dramaty z Rabaty