Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Magary Dramaty z Rabaty

Pokaż wątki Pokaż posty

Magary Dramaty z Rabaty

Basieksp 00:31, 10 wrz 2022


Dołączył: 24 maj 2019
Posty: 10340
U nas w nocy mocno padało, w sumie nie tak daleko, no może jednak trochę jeszcze na Twoich Kaszubach popada, tak po sąsiedzku, będę trzymać kciuki za deszcz
____________________
Basiek *** Ogród Basi i Romka *** Wizytówka
Gruszka_na_w... 15:46, 10 wrz 2022


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22090
Magara napisał(a)
Takich widoków wam życzę



Zdjęcie z 2020


A ja dzisiaj w swoim brzeziniaku z 6 brzózkami, zebrałam wiadro kozaków.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Magara 23:45, 10 wrz 2022


Dołączył: 27 mar 2018
Posty: 6814
Basia - dobrze kciuki trzymałaś Pada od nocy, z małymi przerwami, nienachalnie, ale mokro jest
Haniu - u Ciebie inne klimaty w tym sezonie Wiadro kozaków - zacny wynik

Dziś w ramach grzybowej desperacji obleciałam pobliski lasek i przydrożne rowy, zakładając, że nawet maślaki biorę, choć z reguły się po nie nie schylam. W lasku - 1 kozak i 1 malutki prawdziwek. Sucho. W przydrożnych rowach, pod brzozami, znalazłam kozaki. Nie wiadro bynajmniej Wniosek wyciągam taki, że w lesie sucho bo gałęzie trzymają, a przy drodze jednak więcej wody dociera do gruntu. Z moich zbiorów wystarczyło na 3 tacki suszarki - pachnie małością Część przemoczona (skąd???), część zarobaczona. Pocieszam się tym, że pada i ma być w miarę ciepło
Mogę nie mieć kancików na rabatach ale grzyby muszą być
____________________
Magara Magary Dramaty z Rabaty
Alija 17:58, 12 wrz 2022


Dołączył: 04 sty 2021
Posty: 8864
Takie piękne grzybowe zdjęcie, szkoda, że archiwalne.
U nas grzybów w tym roku brak, bo susza, ale może jak troszkę popada to się pokażą.
____________________
Podkarpacie AlicjaZacisze Alicji
Martka 21:34, 13 wrz 2022


Dołączył: 10 wrz 2015
Posty: 7135
Daga, czy ty jeszcze masz jakieś pomidory? U mnie wszystkie szlag trafił, niestety, po urlopie wróciłam i wszystko skasowane.
Zdjęcia kurek czy też rydzowe - bardzo ładna była ta historia. Może jeszcze coś się w pogodzie wydarzy i nastąpi wysyp?
W ogóle to klimatyczny masz ten taras i mogłabyś go pokazać więcej...?....
Judith 21:47, 13 wrz 2022


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 10072
A w moim trawniku dzisiaj pojawiły sie prawdziwki . Chyba z 10 sztuk. Mnie grzybobranie nie interesuje w ogóle, sąsiadka-wielbicielka grzybów standardowo dostała .
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
Magara 00:31, 14 wrz 2022


Dołączył: 27 mar 2018
Posty: 6814
Alicja - też liczę na grzyby, nadzieja umiera ostatnia ponoć U nas dziś znowu pada, czego i Tobie oraz Twojemu stawowi życzę

Martka - mam pomidory, mam, w foliaku Te w skrzyni warzywnej się trzymają, ale raczej się nie spodziewam, że dojrzeją. Generalnie zauważam, że im więcej "czegoś" rośnie, tym mniejsze mamy tego "czegoś" spożycie - jakby apetyt na dany produkt wzrokowo został zaspokojony
Sama się dziwię, że pomidory jeszcze owocują, bo zaraza i moje zaczęła chwytać, ale mleko podarowane przez sąsiadkę uratowało wiele Passaty zrobione w ilościach hurtowych, teraz suszę zamiast grzybów Ale na grzyby jeszcze ciągle liczę Taras klimatyczny będzie, kiedyś, jak skończymy się remontować i zniknie z niego bajzel

Judith - osobiście stwierdzam, że prawdziwki, jako grzyby, są przereklamowane, ale taka sąsiadka jak Ty by mi się przydała
____________________
Magara Magary Dramaty z Rabaty
Gruszka_na_w... 22:03, 15 wrz 2022


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22090
U mnie już z lekka przesadziło z opadami. Jarmuż znowu stracił pion, a całość rabat zrobiła się ciumkowata. Nowego wysypu kozaków brak, więc pożytku z tego deszczu niewiele.

Prawdziwki najpiękniej się suszą, bo nie ciemnieją. Smakowo rzeczywiście niczym szczególnym się nie wyróżniają.
Mam nadzieję, że masz już wysyp upragnionych rydzów.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Magara 00:15, 16 wrz 2022


Dołączył: 27 mar 2018
Posty: 6814
Haniu, u nas popaduje. Tak, że nie podlewa za bardzo, a w robocie przeszkadza. Jest to mój szósty sezon "posiadacza ziemskiego", pogodowo najgorszy, dla mnie, dla roślin, dla ogrodu, dla wszystkiego

Z grzybami nadal słabo, wczoraj przez godzinę w lesie znalazłam sześć sztuk - podgrzybka, prawdziwka i 4 kozaki. U nas lasy "grzybne", nawet bardzo. Ale myślę, że wiosenna i letnia susza i bardzo upalny sierpień zrobiły swoje Na rydze nawet nie liczę w tym sezonie Zastanawiam się, czy nazbieram tyle grzybów, żeby na grzybową wigilijną wystarczyło
Dwa albo trzy lata temu był taki wysyp grzybów, że miałam kilka słoików samych prawdziwków ususzonych - grzybowa z prawdziwków samych za słodka była - stąd mój wniosek, że przereklamowane
____________________
Magara Magary Dramaty z Rabaty
Joku 10:39, 16 wrz 2022


Dołączył: 09 paź 2010
Posty: 12198
U mnie też pada, chyba najbardziej intensywnie w tym roku. Z jednej strony bardzo się cieszę ale z drugiej jakoś żal tego mijającego lata. Na grzyby nie chodzę, ale tobie życzę obfitych grzybowych zdobyczy.
____________________
Jola, nieco na zachód od Trójmiasta - Ogród z przeszłością (+) Wizytówka (+) Znowu na wsi - aktualny
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies