Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Magary Dramaty z Rabaty

Pokaż wątki Pokaż posty

Magary Dramaty z Rabaty

Rumianka 21:36, 13 lut 2024


Dołączył: 13 kwi 2015
Posty: 10609
Kurczaczki małe wygrzewały się pod lampą, albo pod kwoką...a doniczki grzeją się przy kominku...
____________________
Elisa - Ogród z koniczynką- ökólé Trzëgarda
Magara 23:54, 13 lut 2024


Dołączył: 27 mar 2018
Posty: 8052
Ania-ajka - też zwykle cięłam hortensje później, gdzieś w okolicach marca W tym roku podjęłam decyzję, że robię od przedwiośnia (a raczej już od jesieni) to co można i da się zrobić, jeżeli pogoda pozwoli Czyli jest pogoda - działam Cel główny - uniknąć latania z wywieszonym jęzorem w marcu oraz uniknąć frustracji, że z czymś nie zdążyłam na czas Ostatnio wciągnęłam się w kanał Marty Potoczek z Leniwej Niedzieli - w jednym z ostatnich podcastów podsumowała cięcie hortensji w styczniu, lutym, marcu - wniosek taki - hortensjom bukietowym to nie robi

Haniu - profesjonalizm papryczek poznamy po owocach Z rukolą mi nie po drodze - miałam w skrzyniach, i owszem, ale szybko w kwiat poszła. Nie wykluczam, że się wysiała. Nie wykluczam również tego, że ją skutecznie wypieliłam Rukola jest mi niezbędna do życia - do sałatek wszelkich oraz makaronów

Basia - u mnie przy kominku tylko Sfochowana i papryki (plus te kilka sałat) - tłoku nie ma, jeszcze

Rumianko - kurczaków nie mam, a z resztą trzeba sobie jakoś radzić
____________________
Magara Magary Dramaty z Rabaty
Magara 00:01, 14 lut 2024


Dołączył: 27 mar 2018
Posty: 8052
Dziś u nas było słońce
Równą godzinę
Poza tym - dzień jak co dzień - lało
Ale przycięłam derenie - albo raczej ochlastałam je niemiłosiernie, Małżonek się załamał jak zobaczył

No i ogłaszam WIOSNĘ - Sfochowana zamiast zalegania pod kominkiem wybrała łowy i pierwszą w tym sezonie myszkę upolowała i pańci przyniosła - oczywiście wyraziłam stosowny zachwyt
Jakoś podskórnie czuję, że koty mają większą wiedzę odnośnie prognoz pogody niż Wszyscy Inni Specjaliści
____________________
Magara Magary Dramaty z Rabaty
Judith 00:10, 14 lut 2024


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 11651
Magarko, muszem inaczej się uduszem :
(Post Hani Andrus z godziny 11.22)

https://www.ogrodowisko.pl/watek/2523-tu-mozesz-sie-posmiac-lub-nie?page=5#post_3
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
MartaCho 07:35, 14 lut 2024

Dołączył: 28 sie 2017
Posty: 2442
Świetne, Judith! Zrobiłaś mi dzień!
____________________
Marta Ogród zacząć czas
antracyt 08:08, 14 lut 2024


Dołączył: 15 maj 2019
Posty: 12394
Mi też
____________________
Zuzanna Zieleń, drewno i antracyt , Ogród wakacyjny
sylwia_slomc... 11:19, 14 lut 2024


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 84774
Judith napisał(a)
Magarko, muszem inaczej się uduszem :
(Post Hani Andrus z godziny 11.22)

https://www.ogrodowisko.pl/watek/2523-tu-mozesz-sie-posmiac-lub-nie?page=5#post_3

No i rozłożyła Hania system za Twoją przyczyną
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
Gruszka_na_w... 14:11, 14 lut 2024


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 23246
Magara napisał(a)
Z rukolą mi nie po drodze - miałam w skrzyniach, i owszem, ale szybko w kwiat poszła. Nie wykluczam, że się wysiała. Nie wykluczam również tego, że ją skutecznie wypieliłam Rukola jest mi niezbędna do życia - do sałatek wszelkich oraz makaronów




W przypadku tej sałaty kwitnienie nie stanowi problemu. Wystarczy wtedy krótko ją przyciąć (na wys. ok. 5 cm). Po tygodniu wypuszcza nowe listki. Swoją tnę nawet 4 razy w sezonie, a listki zdatne były to zbioru jeszcze późną jesienią.

Judith!
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Magara 23:32, 14 lut 2024


Dołączył: 27 mar 2018
Posty: 8052
Judith
U nas dziś pogoda wiosenna, kocury nie narzekały

Haniu - dzięki za info o przycinaniu rukoli
____________________
Magara Magary Dramaty z Rabaty
Magara 23:44, 14 lut 2024


Dołączył: 27 mar 2018
Posty: 8052
Przycięłam dziś hortensje - głównie z tego powodu, że była ładna pogoda, a ja szukam sobie kreatywnego zajęcia, żeby nie myśleć, że boli mnie cała paszcza po wyrwaniu zęba tydzień temu i generalnie jestem niezdolna do wszystkiego Dzwoniłam do dentysty, mówi, że może boleć jeszcze długo... Załamka totalna

Przy okazji cięcia hortek obejrzałam swojego Jordana. Rośnie trzy lata, nic mu do tej pory nie było. Latem/wczesną jesienią bardzo szybko zgubił liście. Zwaliłam to na suszę, ale chyba to nie to...
Dziś wygląda tak:


Zdjęcia trochę niewyraźne, ale wydaje mi się, że Jordan kaput Nie wiem jaka to choroba czy grzyb ale strasznie mi żal
____________________
Magara Magary Dramaty z Rabaty
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies