Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Magary Dramaty z Rabaty

Magary Dramaty z Rabaty

LIDKA 20:04, 04 mar 2024


Dołączył: 14 sty 2021
Posty: 9830
UrsaMaior napisał(a)


Stara, nie znasz się. Ona tak specjalnie. Ona że buuu źle, a my wtedy nieee suuper, na co ona ale bo to i tamto, na co my co ty gadasz, z kolei ona serio serio, a my absolutnie nie. No i tak z tą Magarą...


Dobrze opisałas to co większośc tu myśli hiiii
____________________
Lidka , lubuskie gdzieś pod Zieloną Górą Glina i zielsko na Diamentowej
LIDKA 20:08, 04 mar 2024


Dołączył: 14 sty 2021
Posty: 9830
Magara ja nie wiem co tu pokazajesz? Bo obrazki jedno a Twoje słowa co innego mówią....

Pięknie masz i nie masz co marudzić. Widać że kochasz to miejsce, dbasz, tyrasz, pielęgnujesz.

Też jestem ciekawa co Mirce odpowiesz na pyt. o rabaty podpłotowe.
____________________
Lidka , lubuskie gdzieś pod Zieloną Górą Glina i zielsko na Diamentowej
LIDKA 20:17, 04 mar 2024


Dołączył: 14 sty 2021
Posty: 9830
Dobrze że mam śmiałość o fotki prosić..... Bo inaczej długo by trza czekać......

____________________
Lidka , lubuskie gdzieś pod Zieloną Górą Glina i zielsko na Diamentowej
Helen 20:45, 04 mar 2024


Dołączył: 03 mar 2019
Posty: 8609
Pięknie i wiosenne u Ciebie i ile jeszcze trawniczka
Macham serdecznie
____________________
Helen - Hortensjowo
Rumianka 21:46, 04 mar 2024


Dołączył: 13 kwi 2015
Posty: 10958
Rabaty wymuskane, jakby miał przyjechać co najmniej prezydent...
____________________
Elisa - Ogród z koniczynką- ökólé Trzëgarda
Magara 00:39, 05 mar 2024


Dołączył: 27 mar 2018
Posty: 8615
Zbiorczo dziękuję za pochwały mojej wiosny i porządeczków Cieszę się, że się cieszycie razem ze mną

O zazdrośnicach nie wspomnę Nic nie naściemniałam, tylko ruszyłam do roboty Czy ja w ogóle o bałaganie wspominałam? Czy raczej o tym, że każdą wolną chwilę poświęcam porządkom?
Ryrałam od piątku, czyli dni 3 pełne Ogarnęłam prawie wszystko, satysfakcję mam na wysokim poziomie Na równie wysokim poziomie mam ból wszystkich mięśni
Dziś już zimno się zrobiło, ale jeszcze podziałałam co nieco W pamięci mam sezony, kiedy nie dało się nic zrobić, bo w czasie, który przeznaczyłam na rabaty albo wiało albo lało, a potem była giga frustracja... W tym roku jej uniknę, co mnie bardzo napawa optymizmem

Mirka
- o nasadzenie przy płocie zadbaliśmy za późno. No ale nie przewidzieliśmy efektu covid. Kiedy kupowaliśmy działkę, dookoła było NIC. W ostatnich latach mocno to się zmieniło.
Wzdłuż płotu mam pęcherznice. Na wiosennych zdjęciach ich nie widać, ale są

Jola - słusznie, przy kocie nic na głos nie wolno mówić

Zuza - czy Ty wiesz, że jak Dzikusa pozbawisz tego i owego to on w kociej hierarchii spadnie na dno???

W temacie filmu polskiego - zgadzam się z Wami w pełni. Też temat odpuściłam. Od kilku lat żyję bez telewizora, bez tv, bez kina. W zimie wykupiłam N. na dwa miesiące. Zaległości może nie nadrobiłam więc nie wiem czy dźwięk w polskim filmie się poprawił. Ale "Rojsta" i tak polecam Nie drażniły mnie niedogodności głosowe więc chyba nie jest najgorzej
____________________
Magara Magary Dramaty z Rabaty
antracyt 06:44, 05 mar 2024


Dołączył: 15 maj 2019
Posty: 12704
Daga, czy Ty wiesz jak śmierdzą moje drzwi wejściowe i tarasowe każdego ranka po jego odwiedzinach? Od kilku dni upodobał sobie dodatkowo znaczenie przodu samochodu i jak odpalam, to cały zapach wlatuje mi do środka. Nasz jest wykastrowany i jakoś sobie radzi, mam wrażenie, że całkiem dobrze. Jeżeli dzikus miałby zostać, a od kilku lat odgonić się nie daje, to tylko bez klejnotów.
____________________
Zuzanna Zieleń, drewno i antracyt , Ogród wakacyjny
LIDKA 06:55, 05 mar 2024


Dołączył: 14 sty 2021
Posty: 9830
Zuza dobrze zrobisz kastrując kota. Szkoda nerwów i frustracji.
Odkąd moja siostra pokastrowała koty w obejściu nie cuchnie to tu to tam.
To mądre i świadome opiekowanie się zwierzęciem.
____________________
Lidka , lubuskie gdzieś pod Zieloną Górą Glina i zielsko na Diamentowej
Monia81 07:17, 05 mar 2024


Dołączył: 14 lut 2017
Posty: 8650
Do nas też ciciok zawitał, tylko widać, że czyjś był, bo teraz skurczybyk od naszego domu nie odchodzi jak widzę wykastrowany jest, uszko prawe ma nacięte, u nas tak znaczą koty wykastrowane ze starym naszym kotem ma jeszcze nie podrodze, no ale może się to zmieni, tak więc Zuza jak złapiesz to ciachu ciachu

Magarko no klimacik to Ty masz, a jak wycacane, ból mięśni rozumiemy
____________________
Monika Monika-wymarzony sielankowy ogród
Basieksp 09:19, 05 mar 2024


Dołączył: 24 maj 2019
Posty: 12081
Mi też obcy kocur drzwi wejściowe i dom przy drzwiach obsikuje, smród niesamowity nasz Filemon, młody, wykastrowany, dla Filemona podobno takie zapachy, innych kotów nie są dobre, może coś mu się poprzestawiać w głowie, podobno, tak wyczytałam. I na kocura znalazłam w miarę skuteczny sposób. W aptece kupiłam olejek grejpfrutowy, pomarańczowy byłby lepszy ale akurat go nie było. Olejek rozcieńczyłam z wodą, do buteleczki i mam go pod ręką, jak mi się przypomni, co kilka dni opryskuje wszystkie miejsca, pomaga, polecam no i zapach przyjemny
____________________
Basiek *** Ogród Basi i Romka( Pomorskie, okolice Chojnic)*** Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies