LIDKA - bardzo liczę na to, że z wiosną szaro-burość zniknie, tak u Ciebie, jak i u mnie - musimy się tego trzymać

I łapać każdą optymistyczną chwilę. Wiem, że to nie jest łatwe. Ale jak mus to mus.
Ola - fakt, październik ładnie się zaprezentował na fotach

Cały pewnie taki piękny nie był, ale w podsumowaniu dał czadu

Bardzo Ci dziękuję za Twoją ocenę mojego ogrodu - bardzo mnie to zbudowało, a do tego wzruszyło, serio

Acropolis jest fajną różą

Jak wszystkie róże

Planuj różankę, planuj
Basia - faktycznie na fotach październik dał radę
Haniu - dzięki

Ja też, co do zasady, się cieszę, że jestem tu i teraz

Pobyty w Wielkim Mieście mnie "bolą"
Jola-Joku - ogrodzenie w budowie/odnowieniu = proces ciągły

Po śniegu nie ma śladu. Ale mam wrażenie, że pod tym śniegiem wszystko się zagotowało i ruszyło dużo szybciej niż powinno. Wychodzą, poza krokusami, tulipany, hiacynty, śniedki. Ciutkę chyba za wcześnie to wszystko
Alicja - cieszę się