Piękne widoki w tunelu. U mnie też będą borówki, na to wygląda

Pati, robiłaś już rabaty przed domem czy jesteś w trakcie? Wąskie i pod oknem, jestem bardzo ciekawa efektu

Pati, rośliny w doniczkach najczęściej rosną w torfie, a ten ma specyficzne właściwości. Kiedy jest mokry, to wygląda na bardzo ładny kawałek ziemi. Gorzej jest, kiedy zaschnie. Kurczy sie wtedy i mocno ściska korzenie. Bardzo trudno jest przywrócić torfowej ziemi pierwotną wilgotność (z tego powodu stosuje się to moczenie doniczek w wodzie). Straciłam z powodu tego kurczenia kilka roślin i nauczona doświadczeniem staram się wytrzepywać jak najwięcej tego torfu z bryły korzeniowej. Niby podlewamy młode rośliny, ale czasem zdarzy się wyjazd, czasem coś wypadnie. Torf wyschnie i krótkotrwałym podlewaniem z węża trudno go namoczyć.
Glebę przygotowałaś wzorowo. Niech te roślinki aklimatyzują się od początku w ziemi, w której będą rosły, bez torfu. Swoje doniczkowe zakupy pozbawiam torfu metalowymi pazurkami. Świetnie rozluźniają splątane korzenie i jednocześnie wydłubują torf.

Tort wzbudził mój zachwyt. Pięknie się prezentuje i w całości, i po przekrojeniu.
Mebelki tarasowe też wyglądają świetnie. Taras w podcieniu to idealne rozwiązanie.

Angelika95 napisał(a)

Pati, robiłaś już rabaty przed domem czy jesteś w trakcie? Wąskie i pod oknem, jestem bardzo ciekawa efektu

Jestem w trakcie. Obecnie w przygotowane miejsca trafiły żywotniki Hoseri. Dziś dostałam maila o tym, że wysłali 20 szt. seslerii jesiennej. Może w piątek lub sobotę dotrze. Niestety obecnie nie mogę dostać kocimiętki i szałwii w odmianach, które wybrałam. Na części stron jest napisane, że są w trakcie produkcji.

Patrycja_KG_Lu napisał(a)

Jestem w trakcie. Obecnie w przygotowane miejsca trafiły żywotniki Hoseri. Dziś dostałam maila o tym, że wysłali 20 szt. seslerii jesiennej. Może w piątek lub sobotę dotrze. Niestety obecnie nie mogę dostać kocimiętki i szałwii w odmianach, które wybrałam. Na części stron jest napisane, że są w trakcie produkcji.

Mogę prosić priv namiary na seslerię

Dotarły właśnie dziś do mnie - 20 sztuk. Zamówiłam od Barcikowskich w P9 za 8,99 zł za szt. Były też większe, ale za radą Wioli (szybko rosną) nie dopłacałam. Różnica pójdzie na szałwie lub kocimiętki. Wasze koty też przepadają za tą trawą? Mój dorwał się do jednej i sporo oskubał.



Edit: Te w pojemnikach P11 były po 10,99 zł.

Fajne sadzonki
Też takie sadziłam.

Tylko jeśli masz glinę to ją rozluźnij piaskiem i nie dawaj obornika czy kompostu,bo ta trawa lubi bardziej ubogą glebę i suchą latem. Im ma gorsze warunki tym lepiej rośnie

O super, już są Wyglądają ok w tej cenie.

To chyba przemyślę, czy już nie zamówić, bo potem różnie bywa z dostępnością. Tak samo nie widać mojej Caradonny.

Spoko te sadzonki. Też myślę tak jak Wiola, że nie ma co przepłacać za duże sadzonki traw i bylin. One po tym sezonie już będą dużo większe. A zamawiając przez internet i tak nie masz pewności, jak dorodne sadzonki dostaniesz, więc nie dokladasz sobie kolejnego elementu ryzyka, że zapłaciłaś za duże, a przyszło mikro w dużej donicy.

Mój kot lubi sobie poskakać wkoło stipy

anuska2507 napisał(a)

Spoko te sadzonki. Też myślę tak jak Wiola, że nie ma co przepłacać za duże sadzonki traw i bylin. One po tym sezonie już będą dużo większe. A zamawiając przez internet i tak nie masz pewności, jak dorodne sadzonki dostaniesz, więc nie dokladasz sobie kolejnego elementu ryzyka, że zapłaciłaś za duże, a przyszło mikro w dużej donicy.

Mój kot lubi sobie poskakać wkoło stipy

Do mnie zaś przychodzą obce koty na polowanie (rano widziałem jak kot uciekał z czymś w pyszczku). Ale też są ślady na ziemi w warzywniku. Myślicie, że koty mogą zrobić jakieś poważne szkody? W necie widziałem posty o obdrapanych pniach drzew ozdobnych. Ogólnie nie jestem przeciwnikiem, do póki nie zrobią mi dużych szkód.