Twoje mają mało liści, a dużo kwiatów. To mój podpisany jako Brillant ma sporo ciemniejsze liście, totalnie nie jasnozielone/limonkowe.

Za to co ja widzę na drugim planie. Hortka z patyków a ma już tak duży kwiat! Wow. Umiesz rozmnażać roślinki.

Na moje oko żaden nie pasuje do Autumn Joy

Patrycja_KG_Lu napisał(a)

Twoje mają mało liści, a dużo kwiatów. To mój podpisany jako Brillant ma sporo ciemniejsze liście, totalnie nie jasnozielone/limonkowe.

Za to co ja widzę na drugim planie. Hortka z patyków a ma już tak duży kwiat! Wow. Umiesz rozmnażać roślinki.

Ja ogólnie nie kumam rozchodników. Kupiony Brillant był zielony i fajny kwiat (kiedyś poszukam foto), teraz blady i mała kępa. Kupiony rok temu Herbstfreude był cudowny i wyglądający jak Herbstfreude (wstawałem przecież foto), teraz jest trochę łysy i jakby inny. Część liści trochę zrzucił, część żółtych oberwałem. Ale sadzonki takie wątłe, każda była z jednej gałązki i nic się nie rozkrzewiły. To dlatego nie kumam.

Całe szczęście z jednego miejsca kupione są jednakowe. I też takie trochę "piętrowe".

Sadzonka jest już drugi sezon i dusi się w doniczce. U Muszelki to by była już 0,5 m wysoka. Pamiętam foty

olciamanolcia napisał(a)

Na moje oko żaden nie pasuje do Autumn Joy

No to cudownie...

Więcej szczegółów w odpowiedzi na post Patrycji.

Mój ukochany ambrowiec

Marcin89 napisał(a)

Mój ukochany ambrowiec

No i super, daję mu serduszko ❤️

Dziękuję Angelika

Masz jak ja miałam po wsadzeniu drzew? Wychodzisz albo zerkasz ciągle przez okno i podziwiasz? Ja nawet w piżamie jeszcze wychodziłam sobie popatrzeć przed spaniem

Nie dziwię się, że ukochany
Pięknie wygląda na tle ciemniejącego nieba. Też daję serduszko ♥️

Angelika95 napisał(a)

Masz jak ja miałam po wsadzeniu drzew? Wychodzisz albo zerkasz ciągle przez okno i podziwiasz? Ja nawet w piżamie jeszcze wychodziłam sobie popatrzeć przed spaniem

Myślę, że więcej nas tu takich się znajdzie
Też tak robiłam, dalej robię