Marcin, luzik. Będzie git. Wstępny plan masz bardzo dobry. I tak będziesz musiał potem wszystko poustawiać na rabacie i zobaczyć na żywo, czy efekt Cię satysfakcjonuje.
A nawet jeśli uda Ci się stworzyć kompozycję idealną, to i tak nie uda Cię się stłamsić w sobie duszy ogrodnika, która za chwilę będzie podpowiadać: a może by tak jednak coś zmienić? Żeby nudno nie było, żeby mieć cały czas zajęcie...

Wydaje się fajnie, znowu sprawdzone rośliny, ale ja nie umiem sobie tego zwizualizować w głowie jak to będzie wyglądało. Brak mi chyba wyobraźni, tam było bardziej paskowo to widziałam to w głowie, a tu niestety nie pomogę. Jestem ciekawa jak inni się wypowiedzą

No ja się tu u Ciebie Marcin więcej teraz udzielam niż Ty

Tak Wiola, chodzi o szerokość i wystawę mocno słoneczną. Ciemierniki by tu padły. To jest dobre miejsce na rzeczkę z tulipanów

Ja jedyną myślą jaką chciałabym się podzielić odnośnie drugiej, to odsuń sobie hortensje od grabów o… krok. Je trzeba w sezonie ciąć, zostaw sobie miejsce, żebyś mógł swobodnie do nich dojść. Wiem, co mówię, bo nie mam, hahah