Marcin, fajne fotki
Ja całe dzieciństwo i młodość w Sopocie spędziłam I zupełnie nie kumam co ludzi gna nad polskie morze Nie widzę w tym nic atrakcyjnego Jedynie jod do wdychania
Ja też nie byłam już kilka lat nad polskim morzem, ale ma ono kilka zalet. Jakoś tak ciągnie mnie tam w tym roku, choć najwcześniej w połowie września, żeby już było po sezonie. Można się schłodzić w zawsze zimnej wodzie, heheh, mamy piękne szerokie, piaszczyste plaże, najpiękniejsze takie, jak pokazał Marcin, czyli puste i na południu Europy nie ma takich pięknych zachodów słońca, bo słońce zazwyczaj chowa się za lądem, a nie w morzu.
Więcej zalet nie pamiętam.