mirkaka
16:26, 10 lip 2025
Dołączył: 09 lut 2015
Posty: 10753
Nie, nawet nie wiedziałam że coś takiego jest, ja swoją już muszę wyciąć, ma już z jednej strony pień spróchniały , boję się że się przewróci.
Smaruj pień klejem takim co nie wysycha, jak samica będzie chciała złożyć jaja to się może przykleić, a młode larwy po wykluci schodzą w dół i zimują w ziemi, i te też się przykleją.
Ja tym smarowałam, ale mój klej wysechł po jakimś czasie, Juzia pisała zę są takie co nie wysychają, nie pamiętam na jakim wątku.
Też myślę sobie że skoro pryskamy wczesną wiosną olejowymi środkami na jaja maszyc, to może gdybyś jeszcze pryskała ten pień, to jaja też by zdechły
____________________
Mirka Wszystkiego po trochu pomorskie
Mirka Wszystkiego po trochu pomorskie