A tu moje rondo szalonej ogrodniczki
I jeżówki-wyscigówki.
Jabłoń Ola chyba zadowolona z miejscówki, bo zawiązała nawet owoce.Tylko te liście trochę mnie martwią czy coś jej nie bierze..
Teraz widzę że mam braki na rondzie od maja az do momentu kwitniecia jeżowek i gipsówki-cisza na każdym piętrze nasadzeń, żadnych kwiatów (w zasadzie zanim cisy urosną to drugiego piętra brak). Sesleria rozrosła sie dość fajnie i tak trawiasto jest.
No i wiem już że luzne rzucenie nawet 100 cebulek krokusów nie da takiej plamy koloru jak gdybym je zgrupowala powiedzmy po 10szt blisko siebie..Kwitły wiosną, ale nie bylo efektu wow. Także wnioski na jesień są
____________________
JoanNa
30 arów wietrznej pustyni łódzkie, okolice Wielunia